Kiedy słyszę o ciągłym bałaganie w Polskich Kolejach Państwowych, kiedy czytam o groźbach strajków i bezpardonowej walce o zachowanie peerelowskich przywilejów, moja sympatia do kolejarzy i dziecięco-młodzieżowy podziw dla ich pracy i wspaniałych parowozów zaczyna odchodzić w dal, tak jak wspomnienia z podróżowania koleją z Sokołowa do Siedlec, do Warszawy i z Warszawy przez Małkinię...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Tak było! Koleje losu, koleje historii
Powiązane
Rekonstrukcja rządu. Wicepremier podaje możliwy termin
2 godzin temu
Polecane
Policjanci z Mielca najlepsi na Podkarpaciu!
1 godzina temu
Kw. ME 3x3: Dzień zwycięstw Polski
3 godzin temu