Kiedy słyszę o ciągłym bałaganie w Polskich Kolejach Państwowych, kiedy czytam o groźbach strajków i bezpardonowej walce o zachowanie peerelowskich przywilejów, moja sympatia do kolejarzy i dziecięco-młodzieżowy podziw dla ich pracy i wspaniałych parowozów zaczyna odchodzić w dal, tak jak wspomnienia z podróżowania koleją z Sokołowa do Siedlec, do Warszawy i z Warszawy przez Małkinię...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Tak było! Koleje losu, koleje historii
Powiązane
Jan Cipiur: Polska górą. I niechby to wróciło
51 minut temu
Anna Nowacka-Isaksson: Adwokat na wywiadówce
1 godzina temu
"Wszyscy tylko nie Nawrocki". Fatalna wpadka Sasina
4 godzin temu
Polecane
Sochan zawita ze Spurs do Europy. Gratka dla kibiców
48 minut temu
Błędy AI. Osiem osób niesłusznie aresztowanych
2 godzin temu
Zniszczona toaleta nad Jeziorem Jelonek
3 godzin temu
Pożar samochodu w Witkowie. Auto doszczętnie spłonęło
5 godzin temu