Bo to dla Was których boli samotność i lęk
Przywiązanych do Polski honorem i bólem
A zaplątanych w zasieki oficjalnych kłamstw
Przynoszę proste słowo jak gorącą kulę
Skrzywdzonych głodujących w upartym milczeniu
Dla których los zatrzymał płaczące zegary
Ta pobladła chusta kartki z krzykiem waszej krwi
W proteście bo odeszła od Prawdy i Wiary
Zmęczonych przepasanych ciasnym sznurem nocy
To dla was powracają ci co szli za morze
Bo to przy was płatni zdrajcy srebrnie dzwonią i...
Całują i bełkoczą szepcząc o honorze...
Bo tu jest sejm prawdziwy gdzie cierpimy w prawdzie
I tu się rozstrzyga jutra Pospolita Rzecz
Naucz nas Boże! mądrze korzystać z wolności
Lub nas za włosy brutalnie przez historię wlecz
Przez Golgotę naszego trudnego zbawienia
Poprzez Twojej prawdy wysoki i bolesny krzyż
Za każdą wolną stopę wycierpianej ziemi
Ty Panie! Ojczyznę naszą do wolności zbliż...
I przewiej Panie jasnym światłem swego Ducha
Tych w których dzisiaj z lęku umarło sumienie
Aby stanęli mężnie w obronie Ojczyzny
Bo dzisiaj zagrożone Ojczyzny istnienie…












