Suwart trzęsie Wirtualną Polską.
Szymon Jadczak kłamał o finale afery w Wirtualnej Polsce. W rozmowie z Karolem Paciorkiem stwierdził, iż osoby stojące za Krzysztofem Suwartem zostały zwolnione.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Tymczasem Krzysztof Olszewski (mąż J. Suwart) nie tylko nie został zwolniony, ale wręcz awansował i dziś to od niego zależy, czy Jadczak co miesiąc otrzymuje 14 tys. złotych pensji. Jest szefem redakcji natywnej Wirtualnej Polski.
Drugi Krzysztof Suwart – Sebastian Ogórek – po wybuchu afery pozostał na stanowisku. Niemal dwa lata potem przeszedł do „Gazety Wyborczej” i jest podwładnym Romana Imielskiego.
Trzeci Krzysztof Suwart – Tomasz Machała – pozostał w grupie Wirtualna Polska na kluczowym stanowisku.
Sprawa wyszła na jaw, gdy dziennikarka Eliza Michalik wskazała, iż Suwart to nazwisko jednego z trójki.
Ponoć wiele osób pyta #KimJestSuwart, więc służę odpowiedzią @SzJadczak https://t.co/rmz2zz24Qd
— Karol Paciorek (@karolpaciorek) April 2, 2024