Szymon Hołownia zdradził szczegóły bojkotu Trybunału Konstytucyjnego. Tak chce to zrobić

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl


Kolejny akt wojny z Trybunałem Konstytucyjnym. Właśnie pojawił się nowy pomysł prawników, jak skutecznie zbojkotować ten sąd.
Szczegóły planu: We wtorek 10 września w Senacie odbyło się spotkanie "Drogi wyjścia z kryzysu konstytucyjnego". W jego ramach głos zabrał marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który zwrócił uwagę, iż w najbliższych miesiącach kończą się kadencje trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego i jednego "sędziego dublera" (osoba wybrana przez Sejm VIII kadencji na zajęte już miejsce). W związku z tym pojawił się dylemat, czy wybierać nowych sędziów, czy "zdecydować się, aby Trybunał Konstytucyjny wygasł w tej formule, aby zbudować go później od początku". W środę rozwinął tę myśl.


REKLAMA


Dodatkowy element planu Hołowni: - Zastanawiałem się, czy powinniśmy w Sejmie obsadzać miejsca, które za chwilę zwolnią się w Trybunale Konstytucyjnym. I konkluzja jednogłośna wszystkich ekspertów, którzy brali udział w tym wczorajszym spotkaniu, jest taka, iż nie powinniśmy. To musimy wziąć pod uwagę, ten głos był jednoznaczny, bardzo wyraźny - nie obsadzać tych miejsc w Trybunale Konstytucyjnym Julii Przyłębskiej - powiedział Szymon Hołownia.


Zobacz wideo "Obawa bezrobocia jest jednym z największych lęków w Polsce" - mówi Andrzej Kubisiak. Gdzie teraz jest praca i gdzie będzie w przyszłości? Rozmawiamy z ekspertem


Co będzie dalej z Trybunałem Konstytucyjnym? - choćby jeżeli jakimś cudem znaleźliby się chętni, żeby pracować z panią Julią Przyłębską w tym Trybunale Konstytucyjnym i być tam mniejszością, nie obsadzać, nie wchodzić do tego zatrutego źródła, zatrutej sadzawki, poczekać, aż będziemy mogli tę sprawę rozwiązać systemowo - podkreślił Szymon Hołownia.
Więcej na temat walki koalicji z "systemem PiS" przeczytasz w wywiadzie Daniela Droba z Romanem Giertychem. Znajdziesz go pod tym linkiem.
Przeczytaj źródła: Konferencja Szymona Hołowni, Senat RP, Forum Współpracy Sędziów (FWS).
Idź do oryginalnego materiału