Szydło ocenia Tuska. Boki zrywać!

Zabawnie to brzmi, jak po ośmiu latach fatalnych rządów, politycy PiS posądzają o nieudolność Donalda Tuska. I wróżą mu – w przededniu wyborczego sukcesu – kres politycznej kariery. To ostatnie to już naprawdę zabawne, bo jesienią to wielu partyjniaków z PiS będzie musiało się z tym pożegnać.

– Donald Tusk jest zdeterminowany i zdesperowany, ponieważ wie doskonale, iż to jest jego ostatnia szansa, żeby wrócić na poważnie do polskiej polityki i te wybory stawia tutaj wszystko na jedną szalę – opowiada więc Beata Szydło na antenie PR24.

– Oczywiście opozycja podzielona, skłócona przez całe miesiące, lata, niepotrafiąca zaproponować niczego konstruktywnego dla Polski, dla Polaków […] była dla Tuska, jest też celem łatwym, żeby ich rozbić, żeby tylko i wyłącznie po stronie opozycji był jeden lider – przekonuje była szefowa rządu PiS.

Czy oni naprawdę nie dostrzegają, jak wielkie nadzieje Polacy wiążą z Tuskiem? Marsz z 4 czerwca nie dał im nic do myślenia?! A zresztą, to nie jest nasz kłopot. Bo politycy wieszczący kres kariery Tuska są dziś po prostu zabawni.