Szokujący incydent podczas mszy, do akcji wkroczyła policja. „Mężczyzna rzucił butelką”

W czasie wieczornej mszy świętej w konkatedrze w Lubaczowie nagle doszło do czegoś szokującego: musiała choćby pojawić się policja i zatrzymać sprawcę niecnego uczynku! Incydent w czasie mszy W Polsce obserwujemy coraz mocniejsze antyklerykalne nastroje. I czasami trudno się dziwić, gdyż duchowni wychodzą poza swoje role – nierzadko wypowiadają się na tematy polityczne, czym irytują część wiernych. Oczywiście same wypowiedzi księży czy hierarchów Kościoła nie powinny być powodem, by przerywać msze święte. Tak się czasami dzieje – po prostu niektórym puszczają zwyczajnie nerwy. I tak np. w Boże Ciało podczas mszy św. o godz. 18 w konkatedrze w Lubaczowie doszło do czegoś szokującego. W czasie czytania ewangelii pewien mężczyzna pojawił się w miejscu kultu i rzucił butelką w stronę tabernakulum. Jakby tego było mało, doszło też do szarpaniny z jednym z duchownych! – Miał miejsce szokujący i skandaliczny incydent. Podczas czytania ewangelii przez księdza Krzysztofa, pewien mężczyzna wtargnął do prezbiterium i rzucił butelką w stronę tabernakulum, szarpiąc się jednocześnie z drugim księdzem – Pawłem – który natychmiast zainterweniował, gdy zobaczył podejrzanego mężczyznę bez butów, z plecakiem i butelką w ręce nerwowo zmierzającego w stronę prezbiterium – relacjonował pan Piotr w wiadomości, którą przesłał redakcji Wirtualnej Polski. Jak podał portal ZLubaczowa.pl,