Rodzice, którzy wychowali co najmniej czworo dzieci, mogą niedługo liczyć na przełom. Rząd rozważa zastąpienie programu „Mama 4+” nowym – „Rodzice 4+”. jeżeli wejdzie on w życie, oboje rodziców-seniorów otrzymają świadczenie z ZUS, które razem może wynieść choćby 3 757,82 zł miesięcznie. To oznacza koniec nierówności między matkami i ojcami w dostępie do wsparcia.

Fot. Warszawa w Pigułce
Nowe świadczenie z ZUS dla rodziców-seniorów. choćby 3 757,82 zł miesięcznie za wychowanie dzieci
Resort rodziny analizuje zmiany w programie „Mama 4+”. jeżeli wejdą w życie, świadczenie przekształci się w program „Rodzice 4+”, obejmujący zarówno matki, jak i ojców na takich samych zasadach. To oznacza, iż oboje rodzice, którzy wychowali co najmniej czworo dzieci, mogliby otrzymać świadczenie kompensacyjne w łącznej wysokości choćby 3 757,82 zł miesięcznie.
Koniec nierówności między matkami i ojcami?
Dotychczasowe zasady budziły sporo kontrowersji. Program „Mama 4+” dawał prawo do świadczenia matkom po 60. roku życia, jeżeli wychowały co najmniej czworo dzieci. Ojcom przysługiwało ono dopiero po 65. roku życia i tylko w sytuacjach wyjątkowych – gdy matka zmarła, porzuciła dzieci albo nie sprawowała nad nimi opieki. Rzecznik Praw Obywatelskich wielokrotnie wskazywał, iż to narusza konstytucyjną zasadę równości rodziców.
Resort rodziny przyznaje dziś, iż model przyjęty w 2019 roku odzwierciedlał dawny, tradycyjny podział ról w rodzinie. Jednak zmieniające się realia – większe zaangażowanie ojców w wychowanie dzieci – sprawiają, iż przepisy wymagają dostosowania.
Jakie kwoty trafią do rodziców?
Od 1 marca 2025 roku minimalna wysokość świadczenia wynosi 1 878,91 zł brutto miesięcznie. w tej chwili korzysta z niego ponad 83 tysiące osób, a łączna kwota wypłat od początku programu przekroczyła 3,3 mld zł. Po zmianach każde z rodziców – matka i ojciec – otrzymywałoby pełną kwotę, niezależnie od siebie. Łącznie dawałoby to 3 757,82 zł miesięcznie dla obojga.
Kto może otrzymać świadczenie?
Prawo do wsparcia przysługuje rodzicom, którzy:
- wychowali co najmniej czworo dzieci (własnych, przysposobionych lub dzieci współmałżonka),
- mieszkają w Polsce i tu mają centrum interesów życiowych,
- nie osiągają dochodu na poziomie minimalnej emerytury.
Dodatkowo, jeżeli rodzic ma już świadczenie niższe niż minimalna emerytura, ZUS wyrównuje je do obowiązującej stawki.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało, iż realizowane są analizy prawne i finansowe nad wprowadzeniem zmian. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, ale jeżeli program „Rodzice 4+” wejdzie w życie, oznaczać to będzie rewolucję – i równe traktowanie matek i ojców, którzy całe życie poświęcili wychowaniu licznej rodziny.