– Jarosław Kaczyński, bo o niego pan zapytał, jest oszustem – stwierdził Wojciech Cejrowski w wywiadzie, który błyskawicznie rozszedł się po sieci. A to nie wszystkie przykre słowa, które usłyszał prezes. Cejrowski nie gryzł się w język Wojciech Cejrowski był gościem w podcaście Żurnalisty, w czasie rozmowy pojawił się temat Jarosława Kaczyńskiego. Prowadzącego interesował temat prawa aborcyjnego. I właśnie wtedy dowiedzieliśmy się, iż znany podróżnik jest rozczarowany PiS-em i liderem tej partii. – Jarosław Kaczyński zaostrzył koniec końców prawo aborcyjne — powiedział Żurnalista, co spotkało się z ostrą reakcją Cejrowskiego. – Nie! Jarosław Kaczyński jest oszustem, który środowisku antyaborcyjnemu obiecywał kilkakrotnie, iż załatwi całkowity zakaz aborcji. Chodził do Radia Maryja i do Telewizji Trwam, zbierał głosy pod tym hasłem. Mrugał oczkiem – zarzucił liderowi PiS hipokryzję. Następnie przypomniał, iż polska prawica mocno się zaangażowała, by prawo do usuwania ciąży było nielegalne. — Zebraliśmy podpisy – wsadził je do szuflady i nie procedował. Zebraliśmy drugi raz podpisy – znowu: „nie teraz, później, kiedy indziej”. Nie, to jest mor*erca dzieci nienarodzonych przez zaniechanie — wściekał się Cejrowski. Żurnalista niejako starał się bronić Kaczyńskiego. — Czyli to zaostrzenie prawa aborcyjnego, jakkolwiek niczego nie zmieniło? — dopytał. Wtedy Cejrowski lekko się uspokoił i przyznał,