Pani Małgorzata, klientka Lidla w Polsce, zakupiła kosiarkę spalinową Parkside za ponad 1500 zł. Ku jej zdziwieniu, odkryła, iż ten sam model w niemieckim Lidlu kosztuje około 850 zł. To nie odosobniony przypadek – różnice cenowe między polskimi a niemieckimi sklepami tej sieci są rażące i budzą kontrowersje.
Przykłady drastycznych różnic cenowych
Analizy pokazują, iż różnice cenowe między polskimi a niemieckimi sklepami Lidla są znaczące. Przykładowo, grill kontaktowy Silvercrest w niemieckim sklepie kosztuje 39,99 euro, co w przeliczeniu daje około 168 zł. W Polsce za ten sam produkt trzeba zapłacić 239 zł. Podobnie, termorobot Silvercrest MC Smart w Niemczech kosztuje 499 euro (około 2100 zł), podczas gdy w Polsce jego cena wynosi 2499 zł. Kosiarka spalinowa Parkside PPBRM 43 A1 w Niemczech kosztuje 199 euro (około 836 zł), a w Polsce aż 1599 zł.
Oficjalne stanowisko Lidla
W odpowiedzi na skargi klientów, przedstawiciele Lidla tłumaczą, iż na kształtowanie cen wpływają różne czynniki, takie jak podatki, ceny surowców, koszty magazynowania i logistyki, różnice kursu walutowego oraz liczba sklepów w danym kraju. Podkreślają również, iż polityka cenowa jest dostosowywana do lokalnego rynku, a ceny są porównywane z ofertami konkurencji w Polsce.
Czynniki wpływające na różnice cenowe
Na różnice cenowe między Polską a Niemcami wpływa wiele czynników:
- Podatki i opłaty: Różnice w stawkach VAT oraz innych podatkach mogą wpływać na ostateczną cenę produktu.
- Koszty logistyczne: Wyższe koszty transportu i magazynowania w Polsce mogą przekładać się na wyższe ceny produktów.
- Kurs walutowy: Wahania kursu złotego w stosunku do euro wpływają na ceny importowanych towarów, co może prowadzić do wyższych cen w Polsce.
- Polityka cenowa sieci: Lidl dostosowuje ceny do lokalnych warunków rynkowych, co może prowadzić do różnic cenowych między krajami.
- Siła nabywcza konsumentów: Wyższa siła nabywcza w Niemczech może skłaniać sieci handlowe do oferowania niższych cen, aby przyciągnąć klientów.
Porównanie cen produktów spożywczych
Różnice cenowe dotyczą nie tylko sprzętu, ale także produktów spożywczych. Przykładowo, truskawki w niemieckim Lidlu kosztują 17,14 zł za kilogram, podczas gdy w Polsce cena wynosi 41,96 zł za kilogram. Inne produkty, takie jak chleb tostowy pełnoziarnisty czy mleko, również są droższe w Niemczech, ale różnice te są mniejsze i często rekompensowane wyższymi zarobkami.
Inflacja i jej wpływ na ceny
Inflacja w Polsce jest wyższa niż w Niemczech, co wpływa na wzrost cen produktów. Wahania kursu złotego w stosunku do euro mają bezpośredni wpływ na ceny importowanych towarów, co przekłada się na wyższą inflację w Polsce.
Reakcje konsumentów i ekspertów
Konsumenci w Polsce coraz częściej zauważają te różnice i wyrażają swoje niezadowolenie. Eksperci zwracają uwagę, iż choć różnice w kosztach operacyjnych mogą częściowo tłumaczyć wyższe ceny w Polsce, tak duże dysproporcje budzą wątpliwości co do uczciwości polityki cenowej sieci handlowych.
Różnice cenowe między polskimi a niemieckimi sklepami Lidla są znaczące i dotyczą wielu produktów. Choć sieć tłumaczy je różnymi czynnikami, konsumenci mają prawo czuć się zdezorientowani i rozczarowani. W dobie globalizacji i łatwego dostępu do informacji, takie różnice cenowe mogą negatywnie wpływać na wizerunek sieci handlowych i skłaniać klientów do poszukiwania alternatywnych rozwiązań.
More here:
Szokujące różnice cen w Lidlu: Polacy płacą choćby dwa razy więcej niż Niemcy!