Szkoły w chmurze. Senator Magdalena Kochan alarmuje: to może kosztować Świnoujście 30 milionów złotych

swinoujskie.info 2 godzin temu

Temat szkół w chmurze — jeszcze niedawno traktowany jako ciekawostka edukacyjna — dziś budzi poważne obawy samorządów. Wystąpienie senator Magdaleny Kochan podczas posiedzenia Senatu zwróciło uwagę na problem, który z pozoru dotyczy uczniów uczących się zdalnie, ale w rzeczywistości uderza w finanse lokalnych budżetów.

Senator Kochan skierowała oświadczenie do minister edukacji Barbary Nowackiej, pytając wprost o mechanizmy kontroli tzw. szkół w chmurze — placówek, które działają w trybie nauczania domowego, często zdalnego, ale formalnie pozostają w systemie oświaty.

Szkoły w chmurze są dla samorządów naprawdę wielkim obciążeniem. Miasto Świnoujście w roku bieżącym zabezpieczyło 7 milionów zł na działanie tego rodzaju szkół, ale w roku 2026 ta kwota opiewa już na 30 milionów – mówiła senator.

To dramatyczny wzrost wydatków w ciągu zaledwie dwóch lat. Jak podkreślają samorządowcy, w tym władze Świnoujścia, ogromne środki z subwencji oświatowej trafiają do prywatnych podmiotów prowadzących naukę w trybie zdalnym, często poza granicami miasta. W praktyce samorząd ponosi koszty za uczniów, których nigdy nie widział w szkolnych ławkach.

Senator zwróciła też uwagę na wątpliwości dotyczące uczciwości niektórych dyrektorek szkół sieciowych, które miały — jak wynika z medialnych doniesień — zawyżać liczbę uczniów i pobierać nienależne środki publiczne.

Jak nieuczciwie niektóre z pań, akurat kobiety, dyrektorki szkół tzw. sieciowych nabijały swoje sakiewki publicznymi pieniędzmi, oszukując, jeżeli chodzi o liczbę uczestników tych szkół – mówiła Kochan.

Problem nie dotyczy wyłącznie Pomorza Zachodniego. W całym kraju w ostatnich miesiącach rośnie liczba dzieci wypisywanych ze szkół publicznych i przenoszonych do edukacji domowej lub tzw. szkół w chmurze. To placówki, które reklamują się jako nowoczesna alternatywa dla tradycyjnej szkoły — oferują elastyczny plan nauki, kontakt online z nauczycielami i brak codziennych obowiązków szkolnych. Jednak samorządy widzą w tym nie tylko innowację, ale i lukę w systemie.

Senator Magdalena Kochan w swoim wystąpieniu domagała się od minister Barbary Nowackiej analizy przyczyn tego odpływu uczniów i przedstawienia planu działań, które pozwolą zabezpieczyć interes finansowy samorządów, a jednocześnie uczynić kształcenie w szkołach w chmurze realnym i kontrolowanym procesem.

W jaki sposób dokonujemy sprawdzenia liczby uczniów? Jaki jest powód odpływu dzieci ze szkół publicznych do szkół w chmurze? Czy ministerstwo to analizuje? Czy zamierza przedsięwziąć środki, i jakie, żeby zabezpieczyć i naprawdę uczynić czymś realnym kształcenie w tych szkołach?” – pytała senator.

Na odpowiedź ministerstwa czekają nie tylko parlamentarzyści, ale przede wszystkim samorządy — w tym Świnoujście, które już dziś przewiduje gwałtowny wzrost wydatków na ten cel.

Szkoły w chmurze przestały być tylko nowinką edukacyjną. Stały się poważnym problemem finansowym, organizacyjnym i etycznym, z którym prędzej czy później rząd będzie musiał się zmierzyć.

Idź do oryginalnego materiału