Obserwując chocholi taniec, jaki wykonuje z edukacją obecne kierownictwo resortu, z coraz większym szacunkiem wspominam swoją PRL-owską szkołę. Nie była idealna, nie miała idealnych nauczycieli, ale miała określone cele, spójne treści do przekazania i wyznaczone zadania emancypacyjne. Oczywiście, nie wszyscy wynieśli z niej tyle samo. Byli tacy, którzy mieli mniej szczęścia lub mniej chęci do...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Szkoła bez sensu
Powiązane
Dlatego Agata Duda milczała. Ujawnia kulisy decyzji żony
30 minut temu
Raport GUS. Mazowsze starzeje się w szybkim tempie
35 minut temu
O Franku i odmawiającej Geni / janko
59 minut temu
Polecane
Emerytury groszowe. Dlaczego jest ich coraz więcej?
1 godzina temu
Urlop bezpłatny. Czy wlicza się do stażu pracy?
2 godzin temu