"Szemrane kontakty" Nawrockiego. Polityk odpiera zarzuty. "Kłamali, kłamią i będą kłamać"

Zdjęcie: Fot. Jacek Marczewski / Agencja Wyborcza.pl


Karol Nawrocki opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym odniósł się do doniesień na temat jego kontaktów z gangsterskim półświatkiem. W obronie kandydata na prezydenta stanął także rzecznik PiS. Co napisał?
Jak sprawę komentuje sam Nawrocki: "Kłamali, kłamią i będą kłamać! Zapowiadając start w wyborach, miałem świadomość, iż będzie atak. Nikt mnie nie złamie w walce o zwycięstwo" - napisał w mediach społecznościowych Karol Nawrocki. Wpis na platformie X kandydata na prezydenta to odpowiedź na publikacje na temat jego "szemranych kontaktów".


REKLAMA


"Szemrane kontakty" w wewnętrznym raporcie: Według doniesień Onetu jeszcze przed wyborem szefa IPN na kandydata na prezydenta w ręce Kaczyńskiego miał trafić kilkudziesięciostronicowy raport dotyczący "szemranych kontaktów" Nawrockiego w "trójmiejskim półświatku". W dokumencie wspomniano m.in. o Olgierdzie L. - gangsterze skazywanym za sutenerstwo i brutalne pobicia, który swego czasu był jednym z najbardziej znanych polskich neonazistów. "Dobrzy znajomi i współpracownicy Nawrockiego przyjaźnią się z psychopatycznymi hitlerowcami i członkami gangów" - tłumaczył anonimowy autor raportu.


Zobacz wideo Stare znajomości będą ciążyć w kampanii kandydatowi PiS Karolowi Nawrockiemu


W obronę Nawrockiego zaangażowało się PiS: W związku z publikacją rzecznik partii Rafał Bochenek oświadczył, iż to "Tusk i jego media ruszyły do brutalnego ataku na obywatelskiego kandydata na Prezydenta RP". Dodał, iż to "brudna kampania wyborcza". "Karola Nawrockiego fake newsami nie złamiecie" - podkreślił Bochenek.


Szef IPN był sprawdzany: W dalszej części wpisu Bochenek podkreślił, iż PiS nigdy nie przygotowało takiego raportu (Onet pisze, iż "zlecił to ktoś ze środka PiS, kto chciał Nawrockiemu zaszkodzić"). Co więcej, według rzecznika, Nawrocki jako szef IPN "był sprawdzany w 2021 r. przez służby i otrzymał najwyższy stopień dostępu do informacji niejawnych". "Dzisiejszy atak pokazuje, jak bardzo obecny układ rządzący boi się obywatelskiego kandydata na prezydenta" - dodał na zakończenie polityk PiS.
Więcej: O kontaktach Nawrockiego przeczytasz w artykule: "'Szemrane kontakty' Nawrockiego z hitlerowcami i gangsterami. Media ujawniają tajny raport PiS".Źródła: X, X2