– Przez ostatni rok ci ludzie, którzy dzisiaj rządzą, byli przekonani, iż skoro prezydent Duda kończy kadencję, to będą mogli w pewien sposób ignorować na każdym kroku prezydenta, a dziś wiedzą, iż z bardzo mocnym mandatem, przy rekordowej frekwencji, Karol Nawrocki został prezydentem na najbliższe pięć lat – powiedział w poniedziałek Paweł Szefernaker w "Graffiti" w Polsat News.
– Albo będą współpracować z Karolem Nawrockim, albo po prostu skończą się te rządy – padło.
Jak już informowaliśmy, Państwowa Komisja Wyborcza zliczyła już wszystkie głosy oddane w wyborach prezydenckich w Polsce. Z jej danych wynika, iż zwycięzcą wyborów prezydenckich został Karol Nawrocki. Pokonał Rafała Trzaskowskiego różnicą mniej niż 400 tysięcy głosów.
Tak o wygranej Nawrockiego piszą zagraniczne media
Zagraniczne media relacjonują już wybory prezydenckie w Polsce. Tak wygraną Nawrockiego określił portal Politico:
"Nacjonalista Nawrocki wygrywa wybory prezydenckie w Polsce". "Populista Karol Nawrocki pokonuje liberalnego prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego w trzymających w napięciu wyborach prezydenckich".
Sukces Nawrockiego opisała także m.in. agencja Reutera: ""Eurosceptyczny Karol Nawrocki objął prowadzenie w niedzielnych wyborach prezydenckich w Polsce (...). Głosowanie uznano za test poparcia społeczeństwa dla kursu proeuropejskiego w przeciwieństwie do nacjonalizmu w stylu Donalda Trumpa".
Natomiast brytyjska stacja BBC określiła te wybory jako "konserwatywnego historyka" Nawrockiego z "liberalnym prezydentem Warszawy" Trzaskowskim.