Dlaczego jest to ważne?
Obecnie ponad dwie trzecie państw członkowskich NATO przeznacza na zbrojenia więcej niż 2 proc. PKB. W dużej mierze jest to efekt nacisków wywieranych przez prezydenta USA Donalda Trumpa, który w trakcie swojej kampanii wyborczej apelował do sojuszników o zwiększenie wydatków na obronność i przeznaczenia 5 proc. swojego PKB na zbrojenia, podczas gdy dotychczasowy cel NATO wynosił co najmniej 2 proc. Niemcy ledwo spełniają ten wymóg, a siedem państw UE – w tym Włochy, Hiszpania, Portugalia i Belgia – nie osiąga wymaganych wydatków.
Co powiedział Mark Rutte?
Niemcy „zrobiły wiele dobrego” od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę — zaznaczył szef NATO. — Jednak biorąc pod uwagę rozmiar niemieckiej gospodarki, naturalnie oczekujemy, iż zrobią znacznie więcej — dodał.
Rutte wyjaśnił swoje żądanie, wskazując na zagrożenie ze strony Rosji. — Powiem to bardzo jasno: musimy przygotować się na wojnę. To najlepszy sposób, aby jej uniknąć.
Europa nie może „okazywać słabości” wobec Rosji. — W przeciwnym razie Rosja może czegoś , tak jak zrobiła to w Ukrainie — powiedział Rutte, dodając, iż Moskwa nie jest jedynym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Europy. — Również Chińczycy ogromnie rozbudowują swoje zdolności wojskowe — wyjaśnił.
Rutte wezwał partnerów sojuszu do bliższej współpracy, podkreślając, iż „NATO musi trzymać się razem”. Zaznaczył jednak, iż ciężar odpowiedzialności powinien być sprawiedliwie podzielony między Europę, Kanadę i USA, aby Amerykanie nie ponosili zbyt dużych kosztów, a Europa nie zostawała zbyt obciążona.
Czytaj więcej: