Mieszkańcy Łęczycy od dłuższego czasu słyszą o planach budowy miejskiego szaletu, który miałby zapewnić wygodne i godne warunki sanitarne w centrum miasta. Niestety, zamiast zapowiadanego obiektu, w przestrzeni publicznej pojawiły się tymczasowe toalety typu toi – toi.
Choć ich obecność może częściowo rozwiązywać problem braku dostępu do WC, nie są one rozwiązaniem ani estetycznym, ani trwałym – szczególnie w reprezentacyjnych częściach miasta, takich jak okolice rynku czy głównych ulic. Przenośne toalety nie tylko źle się prezentują, ale też często nie spełniają oczekiwań mieszkańców i turystów pod względem czystości, higieny oraz komfortu użytkowania.
Sprawa rodzi pytania: co z obiecaną inwestycją? Czy Łęczyca doczeka się w końcu stałego, dobrze utrzymanego szaletu miejskiego, na miarę XXI wieku? – pytamy burmistrza Pawła Kuleszę.
– Przenośne toalety są rozwiązaniem wyłącznie tymczasowym. Niebawem ruszy inwestycja budowy szaletu przy ulicy Żydowskiej. Jesteśmy już po przetargu, w trakcie czynności formalnoprawnych – wyjaśnia P. Kulesza i dodaje, iż dla samorządu toaleta publiczna nie jest sprawą błahą, bo to jeden z podstawowych elementów funkcjonalnej i przyjaznej przestrzeni miejskiej.
(mku)
