Sytuacja w Polsce jest krytyczna! Musimy być gotowi. Problemy mogą się pogłębić

14 godzin temu

Narodowy Bank Polski przedstawił alarmującą prognozę, która może wstrząsnąć polską gospodarką. Według najnowszych analiz, inflacja nie tylko nie spadnie, ale wzrośnie do poziomu 5,6% w 2025 roku po odmrożeniu cen energii. Szczególnie niepokojący ma być pierwszy kwartał 2025 roku, gdy wskaźnik może osiągnąć choćby 6,6%.

Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce

Bank centralny rozważa dwa scenariusze, przy czym żaden nie napawa optymizmem. W przypadku odmrożenia cen energii inflacja osiągnie 5,6% w 2025 roku, spadając do 3,4% w roku 2026. choćby przy utrzymaniu obecnej polityki zamrożenia cen energii, wskaźnik utrzyma się na poziomie 4,3% w 2025 roku, a do akceptowalnego poziomu 2,8% spadnie dopiero rok później.

Sytuację dodatkowo komplikuje spowolnienie gospodarcze, wynikające z osłabienia strefy euro i utrzymujących się wysokich stóp procentowych. Jedyną nadzieją wydaje się napływ funduszy unijnych w 2025 roku, choć ekonomiści ostrzegają, iż efekt ekspansywnej polityki fiskalnej będzie stopniowo słabnąć.

Eksperci ekonomiczni zwracają uwagę na głębokie zmiany społeczne, jakie mogą nastąpić w wyniku przedłużającego się okresu wysokiej inflacji. Przewidują oni fundamentalne przekształcenia w sposobie funkcjonowania polskich gospodarstw domowych, od zmiany nawyków zakupowych po modyfikację planów życiowych.

Socjologowie wskazują na rosnące rozwarstwienie społeczne jako jeden z najpoważniejszych skutków długotrwałej inflacji. Osoby o stałych dochodach, szczególnie emeryci i pracownicy budżetówki, mogą doświadczyć znaczącego spadku poziomu życia, podczas gdy posiadacze aktywów rzeczowych mogą relatywnie zyskać na wzroście cen.

Analitycy rynku pracy przewidują nasilenie się presji płacowej we wszystkich sektorach gospodarki. Pracownicy, próbując chronić realną wartość swoich wynagrodzeń, będą intensywniej domagać się podwyżek, co może prowadzić do zwiększonej liczby sporów zbiorowych i strajków.

Eksperci ds. rynku nieruchomości ostrzegają przed pogłębieniem się kryzysu mieszkaniowego. Wysokie stopy procentowe w połączeniu z inflacją mogą doprowadzić do zamrożenia rynku kredytów hipotecznych i dalszego wzrostu cen najmu, co szczególnie dotknie młode pokolenie.

Psychologowie społeczni zwracają uwagę na rosnący poziom stresu finansowego w społeczeństwie. Niepewność ekonomiczna może prowadzić do odkładania ważnych życiowych decyzji, takich jak założenie rodziny czy zmiana pracy, co będzie miało długofalowe skutki demograficzne i społeczne.

Badacze trendów konsumenckich przewidują trwałe zmiany w zachowaniach zakupowych Polaków. Może nastąpić zwrot w kierunku gospodarki współdzielenia, wzrost popularności zakupów grupowych i większe zainteresowanie produktami używanymi.

Ekonomiści podkreślają, iż obecna sytuacja może prowadzić do fundamentalnych zmian w strukturze oszczędności Polaków. Tradycyjne formy oszczędzania mogą ustąpić miejsca inwestycjom w aktywa rzeczowe i alternatywne formy lokowania kapitału, co może wpłynąć na stabilność systemu finansowego.

Idź do oryginalnego materiału