"Systematyczna infiltracja Ameryki: kardynalna funkcja ruchu sy.........nego"

grazynarebeca5.blogspot.com 2 tygodni temu

David Miller: Syjonizm to infrastruktura infiltracji – jak interesy Izraela są osadzone w zachodnich instytucjach.

Autor: David Miller

Jaka jest funkcja ruchu syjonistycznego? Zacznijmy od czterech stwierdzeń, które razem definiują to, co robi ruch syjonistyczny, dodając jego funkcje kumulatywnie.

Ruch syjonistyczny tworzy i podtrzymuje "lobby izraelskie", aby rozszerzyć swój ideologiczny i polityczny zasięg, kształtując zarówno politykę zagraniczną, jak i wewnętrzną w krajach, w których działa. Zapewnia materialne wsparcie dla czystek etnicznych i ludobójstwa, przekazując miliony dolarów każdego roku za pośrednictwem organizacji charytatywnych, które pomagają w kradzieży ziemi i zbrodniach wojennych. Przygotowuje dzieci i młodzież na ideologicznych lojalistów poprzez rozległą sieć szkół, synagog, grup młodzieżowych i programów rekrutacji osadników, w tym wycieczki Birthright, podróż Masa i program Lone Soldier. Poza tym wszystkim, ruch systematycznie wysyła swoich zwolenników do szerszego społeczeństwa jako dożywotnich agentów ideologii syjonistycznej. To nie jest metafora. To jest infiltracja.

Ta koncepcja infiltracji wykracza poza tradycyjny model wywiadowczy polegający na rekrutacji agentów do tajnych misji – choć i to pozostaje jego częścią. Wiąże się to również z wykorzystaniem osób, które są w pewnym sensie uśpionymi agentami, gotowymi do aktywacji.

Ale to coś więcej w tym sensie, iż w wielu przypadkach śpiący nie potrzebują prawdziwego klepania w ramię, aby wziąć udział w konkretnej misji. Są już przygotowani do działania, gdy interesy tak zwanego państwa żydowskiego są zagrożone, a choćby tylko wyobrażane jako zagrożone.

Są oni przygotowani przez swoje często trwające dziesięciolecia doświadczenia radykalizacji i przygotowania, aby stać się wierzącymi ideologicznymi syjonistami. Innymi słowy, jest to wieloaspektowy i głęboki poziom infiltracji kultywowany od dzieciństwa i wzmacniany na każdym etapie życia.

Aby zrozumieć, w jaki sposób taki system powstał, musimy zbadać początki i ewolucję samego ruchu syjonistycznego.

Ruch syjonistyczny

Nawet najbardziej zatwardziali syjoniści i najbardziej rewolucyjni socjaliści zgadzają się co do jednego: przed 1948 rokiem ruch syjonistyczny funkcjonował jako skoordynowana siła polityczna. Zorganizowała i przeprowadziła Nakbę – czystki etniczne i masowe przesiedlenia Palestyńczyków – w celu ustanowienia tego, co nazwała państwem Izrael. Syjoniści, oczywiście, odrzucają tę terminologię, ale zapis historyczny jest jasny.

Mając swój główny cel osiągnięty w 1948 roku, ruch przez krótki czas rozważał rozwiązanie. Jednak na Światowym Kongresie Syjonistycznym w Jerozolimie w 1951 roku delegaci zdecydowali się kontynuować i na nowo zdefiniować nowe cele na przyszłość.

Doprowadziło to do powstania "Programu Jerozolimskiego", który formalnie skodyfikował nowe cele ruchu. Wraz z nim izraelski parlament uchwalił ustawę o statusie Światowej Organizacji Syjonistycznej i Agencji Żydowskiej, która regulowała stosunki między "państwem Izrael" a ruchem syjonistycznym. To prawo obowiązuje do dziś, kształtując operacje i obowiązki globalnego ruchu syjonistycznego.

Kongres 1951

Na Światowym Kongresie Syjonistycznym, który odbył się w Jerozolimie 24 września 1951 roku, ruch stanął na rozdrożu. Wraz z powstaniem państwa Izrael trzy lata wcześniej, delegaci debatowali nad tym, czy ruch syjonistyczny spełnił swój cel i czy powinien się rozwiązać, czy też odtworzyć z nowymi celami. W praktyce, stosunkiem głosów 286 do 0, przy pozostałych 438 delegatach wstrzymujących się od głosu, Kongres podjął decyzję o kontynuowaniu obrad.

Dawid Ben Gurion przemawia na Światowym Kongresie Syjonistycznym w 1951 roku, 13 sierpnia 1951 roku. Źródło | Źródło Wikimedia Commons

Przyjęto nowy zestaw celów, aby przeorientować ruch. Zostały one zdefiniowane jako: umocnienie państwa Izrael, zgromadzenie wygnańców w Erec Yisrael i wspieranie jedności narodu żydowskiego.

Moment ten oznaczał przekształcenie syjonizmu z ruchu osadniczo-kolonialnego w globalną infrastrukturę ideologiczną. Nie chodziło już tylko o budowę państwa; Chodziło o osadzenie tego państwa w sercach, umysłach i instytucjach Żydów na całym świecie.

Status ruchu syjonistycznego

Ustawa uchwalona przez Kneset w celu sformalizowania stosunków między ruchem syjonistycznym a państwem Izrael określiła obowiązki obu stron. Wyznaczył on Światową Organizację Syjonistyczną jako upoważniony organ odpowiedzialny za rozwój i zasiedlenie ziemi, przyjmowanie imigrantów z diaspory oraz koordynację pracy żydowskich instytucji działających na terenie Izraela.

Co najważniejsze, prawo potwierdzało, iż państwo Izrael "oczekuje współpracy wszystkich Żydów, jako jednostek i grup, w budowaniu państwa". Dalej zastrzegł, iż Światowa Organizacja Syjonistyczna "wymaga pełnej współpracy i koordynacji z jej strony z państwem Izrael i jego rządem, zgodnie z prawem państwa". W tym celu ustawa nakazywała utworzenie formalnego komitetu koordynującego działania rządu izraelskiego i kierownictwa wykonawczego ruchu syjonistycznego.

Innymi słowy, państwo Izrael i Światowa Organizacja Syjonistyczna, zgodnie z prawem, są zobowiązane do współpracy i, co jest również wyrażone w prawie, oba ciała oczekują współpracy "wszystkich Żydów". Stopień, w jakim to oczekiwanie zostanie spełnione, pozostaje kwestią empiryczną.

Po raz pierwszy ustanowiony na Kongresie Syjonistycznym w 1951 r. i uchwalony w 1953 r., Program Jerozolimski określił cele operacyjne Światowej Organizacji Syjonistycznej. Ten fundamentalny dokument został później zrewidowany w 1968 r. i ponownie w 2004 r., aby odzwierciedlić zmieniające się priorytety ruchu. Rewizje te sformalizowały szereg ideologicznych zobowiązań, które obowiązują do dziś, zbiorczo określanych jako "fundamenty syjonizmu".

Wśród nich znajduje się zachowanie jedności żydowskiej i jej trwałej więzi z Erec Yisrael, a także centralne miejsce państwa Izrael, a w szczególności Jerozolimy, w żydowskim życiu narodowym. Program potwierdza poparcie dla masowej aliji ze wszystkich państw i wchłaniania żydowskich imigrantów do społeczeństwa izraelskiego. Wzywa do wzmocnienia Izraela jako państwa żydowskiego, syjonistycznego i demokratycznego; promowanie edukacji żydowskiej, hebrajskiej i syjonistycznej w celu zachowania odrębności narodu żydowskiego; oraz obrona praw Żydów na całym świecie przy jednoczesnej walce z antysemityzmem. Najbardziej znamienne jest to, iż stwierdza ona, iż "osiedlanie się w kraju" pozostaje podstawowym wyrazem praktycznego syjonizmu.

Zasady te mają na celu kierowanie działalnością syjonistyczną zarówno w Izraelu, jak i na całym świecie. Aby rola poszczególnych syjonistów za granicą była absolutnie jasna, ruch opublikował później osobny przewodnik, szczegółowo opisujący ich osobistą odpowiedzialność poza okupowaną Palestyną.

Obowiązki poszczególnych syjonistów

Obowiązki poszczególnych syjonistów zostały po raz pierwszy skodyfikowane w dokumencie programowym z 1972 r. "zatwierdzonym na XXVIII Kongresie Syjonistycznym". Zostały one później przyjęte jako integralna część rezolucji XXIX Kongresu w 1978 roku. Rezolucja nakreślała osobiste zobowiązania wynikające z Programu Jerozolimskiego i formalnego członkostwa w organizacji syjonistycznej.

Wśród tych obowiązków było wezwanie do odbycia aliji, czyli zostania osadnikiem kolonistycznym w okupowanej Palestynie. Inne obejmowały dołączanie do lokalnych federacji syjonistycznych lub powiązanych grup, aktywne promowanie ideologicznego programu ruchu i zapewnianie dzieciom syjonistycznej, hebrajskiej i żydowskiej edukacji, mającej na celu wzmocnienie lojalności wobec Izraela. Oczekiwano również, iż syjoniści przekażą darowizny finansowe za pośrednictwem ustalonych kanałów, takich jak Keren Hayesod, Żydowski Fundusz Narodowy lub ich lokalne oddziały, w celu konsolidacji gospodarki Izraela i sfinansowania jego ekspansjonistycznych celów.

Z wyjątkiem fizycznego stania się kolonistą-osadnikiem, wszystkie te obowiązki sprowadzają się do wyraźnego wezwania do infiltracji społeczeństw przyjmujących. Być może jednak najbardziej bezpośrednim obowiązkiem jest "wzmocnienie wpływów syjonistycznych w społeczności". Prawdopodobnie odnosi się to do "społeczności żydowskiej", a nie do szerszego społeczeństwa. Mimo to jest to wciąż wezwanie do rozszerzenia wpływu syjonizmu na społeczeństwo jako całość.

Można by słusznie zapytać, ile uwagi zwykli syjoniści poświęcają takim wezwaniom. Czy te suche, martwe słowa zostały pozostawione na pastwę losu w Centralnym Archiwum Syjonistycznym w Al Quds? A może przez cały czas ożywiają one główne działania ruchu? Spójrzmy.

Oto raport z Jewish Chronicle z 1961 roku o spotkaniu syjonistów w Glasgow, który dotarł do mnie w chwili, gdy to pisałem. Przedstawiam go jako przykład myślenia i praktycznych działań ruchu. Spotkanie zostało specjalnie zaprojektowane jako edukacyjne wydarzenie syjonistyczne i wyłożyło konkretny zestaw idei.



Spotkanie Federacji Syjonistycznej w Glasgow, zrelacjonowane w Jewish Chronicle, 20 października 1961, str. 14

Środki, które musiałyby zostać podjęte, gdyby dzieci w diasporze pozostały Żydami, były omawiane przez profesora Ernsta Simona z Uniwersytetu Hebrajskiego, kiedy wygłosił przemówienie na spotkaniu, które odbyło się w zeszłym tygodniu w Central Hotel w związku z Dwutygodniową Edukacją Federacji Syjonistycznej. Przewodniczył jej Edward Woolfson, prezydent Federacji Syjonistycznej w Glasgow. Nakreślając praktyczny program wychowania dzieci na Żydów, dr Simon oświadczył, iż będzie on musiał rozpocząć się od edukacji przyszłych żydowskich matek i ojców w poradniach dla dzieci. W rezultacie dzieci od najmłodszych lat wychowywały się w atmosferze, w której widziałyby wszystkie symbole i zwyczaje żydowskiego życia. Następnie dzieci były wysyłane do żydowskiego lub hebrajskiego przedszkola, a następnie do żydowskiej szkoły dziennej. Inną istotną częścią programu, kontynuował dr Simon, będzie stworzenie żydowskiego odrodzenia...

Z tego punktu widzenia edukacja syjonistyczna wymagała, aby dzieci pozostały Żydami, co czyniło "żydowską edukację" kluczową dla ruchu. Odzwierciedlał to raport z 1961 roku, rok przed założeniem przez Brytyjską Federację Syjonistyczną pierwszej i jedynej żydowskiej szkoły w Szkocji, Calderwood Lodge. Czy to zaangażowanie w wpajanie syjonizmu jest przez cały czas obecne?

Dożywotnie oddanie ideologii ludobójstwa

Z pewnością tak. Chociaż Calderwood Lodge została przejęta przez lokalne władze w 1982 roku, do dziś pozostaje szkołą syjonistyczną. Współpracuje z United Jewish Israel Appeal (UJIA), Maccabi, Mitzvah Day, Scottish Jewish Youth Alliance (SJYA) i innymi grupami syjonistycznymi. (SJYA sama w sobie jest wynikiem współpracy między Glasgow Maccabi i UJIA Scotland, obiema organizacjami syjonistycznymi). Szkoła obchodzi również Dzień Niepodległości Izraela (Jom Ha'atzmaut) i "wyzwolenie" Jerozolimy (Jom Jeruszalajim) – jak określa się nielegalną okupację Wschodniej Jerozolimy w 1967 roku.

Świętowanie utworzenia podmiotu syjonistycznego w szkole podstawowej w Calderwood, 2025 r., z Shayną Conn (po prawej) ze Szkockiego Sojuszu Młodzieży Żydowskiej. Źródło | Aktualności | Telegraf żydowski

UJIA jest brytyjską placówką jednej z czterech izraelskich "instytucji narodowych", ustanowionych w celu stworzenia i utrzymania państwa Izrael. Służy jako brytyjska filia Keren Hayesod, która zbiera fundusze na finansowanie osadnictwa w Palestynie. W swoim rocznym raporcie za lata 2018-19 UJIA opisała swoją misję jako rozwijanie "więzi na całe życie" między Izraelem a społecznością "diaspory", zaczynając od dzieci w wieku czterech lat. Z 12 programów szkolnych prowadzonych przez UJIA, dziewięć znajduje się w szkołach podstawowych, docierając do tysięcy uczniów.



Z cyklu życia połączenia: raport roczny UJIA 2018-19. Źródło | Apel Zjednoczonego Żydowskiego Izraela



"Silne brytyjskie żydostwo z dożywotnim oddaniem Izraelowi". Źródło | Apel Zjednoczonego Żydowskiego Izraela

Czy to działa?

Różne statystyki sugerują, iż od 60% do 90% brytyjskich Żydów – a może choćby więcej – identyfikuje się jako jakaś forma syjonizmu.

Badania przeprowadzone przez Pew w Stanach Zjednoczonych w 2021 r. wykazały, iż "ośmiu na dziesięciu amerykańskich Żydów twierdzi, iż troska o Izrael jest istotną lub istotną częścią tego, co oznacza dla nich bycie Żydem. Prawie sześciu na dziesięciu twierdzi, iż osobiście odczuwa emocjonalne przywiązanie do Izraela". W Wielkiej Brytanii badanie przeprowadzone w 2024 r. przez Institute for Jewish Policy Research wykazało, iż "73% twierdzi, iż czuje się bardzo lub nieco przywiązane do kraju. Jednak odsetek identyfikujących się jako "syjoniści" spadł z 72% do 63% w ciągu ostatniej dekady.

Ultrasyjoniści często twierdzą, iż jeszcze więcej Żydów identyfikuje się jako syjoniści. Na przykład tak zwana Kampania Przeciwko Antysemityzmowi przeprowadziła pod koniec 2023 r. badanie, które przyniosło jeszcze wyższe liczby. Podobno "ujawniło, iż 97% brytyjskich Żydów czuje się 'osobiście związanych' z wydarzeniami dziejącymi się w Izraelu... 80% respondentów uważało się za syjonistów".

Wygląda na to, iż działania UJIA i szerszego ruchu syjonistycznego okazują się skuteczne. Jednak po dwóch latach ludobójstwa transmitowanego na żywo, narastają również niepokoje i niezgody w społeczności żydowskiej, zwłaszcza wśród młodzieży. Niedawny sondaż cytowany w Jewish Chronicle wykazał, iż "tylko" 57% Żydów w wieku dwudziestu kilku lat "identyfikuje się z syjonizmem".

Niemniej jednak, zakres przynależności syjonistycznej jest wciąż zbyt duży. Oznacza to, iż syjoniści są w całej strukturze społecznej najbardziej rozwiniętych krajów, choćby gdy populacja żydowska jest bardzo mała, jak w Wielkiej Brytanii, gdzie spadła do 0,4%. W Stanach Zjednoczonych Żydzi stanowią około 2,4% populacji.

Niewygodna prawda jest taka, iż ruch syjonistyczny nakłania swoich zwolenników do infiltracji społeczeństw, w których żyją, i do demonstrowania swojego oddania rasistowskiej ideologii na każdym możliwym kroku. Jak pokazują powyższe przykłady UJIA, zachęcają one do dożywotniego zaangażowania na rzecz Izraela. Ale czy to jest tak zwany "trop" podwójnej lojalności – rzekomo rasistowskie twierdzenie, iż Żydzi są bardziej lojalni wobec państwa Izrael niż wobec krajów, w których mieszkają?

Tylko jeżeli my to powiemy, jeżeli oni to powiedzą, wszystko jest w porządku – nie ma tu nic do oglądania. Jak zauważył kiedyś Pat Buchanan w debacie z Ralphem Naderem, "podwójna lojalność byłaby poprawą".

Faktem jest, iż ruch syjonistyczny promuje przywiązanie zarówno do ideologii, jak i praktyki syjonizmu, choćby jeżeli jest to sprzeczne z interesami narodu przyjmującego. W przypadku państwa jest to prawdą w większości przypadków. W przypadku obywateli jest to prawdą we wszystkich.

Poznajcie syjonistycznych infiltratorów

Niektórzy członkowie ruchu uważają termin "infiltracja" za przestarzały, twierdząc, iż sugeruje on celową strategię syjonistyczną. Jednak ten artykuł pokazał, iż taka strategia istnieje. Pytanie jednak, na ile jest to świadome lub celowe. Dowody sugerują, iż istnieją różne rodzaje infiltracji i różne rodzaje infiltratorów.

Możemy zacząć od tych, którzy bezpośrednio lub pośrednio są zaangażowani w konkretne formy infiltracji w imieniu agencji podmiotu syjonistycznego. Ich działania są bardziej zgodne z tradycyjnym rozumieniem tego terminu. Stamtąd zwracamy się do tych, którzy mają luźniejsze powiązania z ruchem jako całością. W dalszej części przedstawiam sześć rodzajów infiltracji.

Bezpośrednia służba dla podmiotu syjonistycznego

Najbardziej oczywistą formą infiltracji jest bezpośrednie służenie syjonistycznemu tworowi poprzez współpracę z jego agencjami wywiadowczymi. Jednym z przykładów jest rodzina Ofer, która złamała amerykańskie sankcje, dostarczając agentów Mossadu i broń do operacji wywrotowych i zabójstw w Iranie. Inny dotyczy działań związanych z Jeffreyem Epsteinem, który zbierał kompromat seksualny dla izraelskiego wywiadu.

Mossad polega również na Sajanimach, swoich nieformalnych pomocnikach za granicą, z których najsłynniejszym jest Robert Maxwell. Poza tym tysiące syjonistów współpracuje z izraelskim Ministerstwem ds. Diaspory i jego poprzednikiem, Ministerstwem Spraw Strategicznych. Ich działania obejmują zarówno propagandę i lobbing, jak i trolling, doxxing i prawo.

Jedną z takich sieci jest Ruch Walki z Antysemityzmem, który ma prawie 1000 członków i działa w ramach "wspólnego przedsięwzięcia" z Voices of Israel, firmą prowadzoną przez Ministerstwo ds. Diaspory. W sumie wiele tysięcy grup syjonistycznych jest zaangażowanych w tę formę działalności.

Start-upy technologiczne jako strategia syjonistyczna

Służba jest również świadczona bezpośrednio na rzecz podmiotu syjonistycznego poprzez tworzenie start-upów technologicznych założonych przez byłych pracowników wywiadu. Taka strategia od dawna stosowana jest przez Jednostkę 8200, izraelską agencję wywiadu radioelektronicznego. w tej chwili w branży technologicznej istnieją setki takich firm. Niektóre z nich stały się szeroko i kontrowersyjnie znane, w tym Cellebrite, NICE, Toka i NSO Group, producent produktu do inwigilacji Pegasus. Jedna internetowa lista 28 takich firm odnotowuje łączną wartość 208 miliardów dolarów.

Potajemne użycie tego ogromnego aparatu inwigilacji przez reżim syjonistyczny zostało szeroko zauważone. Raporty śledcze pokazują również, iż znaczna liczba syjonistycznych infiltratorów – w tym byli członkowie sił okupacyjnych, agenci wywiadu i inni – zapewniła sobie wysokie stanowiska w mediach głównego nurtu i Big Tech. Należą do nich Google, Apple, Facebook/Meta, Microsoft, TikTok i inne.

Emisariusze Projektu Syjonistycznego

Istnieje również cywilny odpowiednik Sajanimów, znany jako Shlichim, czyli emisariusze. Agencja Żydowska – jeden z czterech filarów formalnego ruchu syjonistycznego – wysyła Szliczima z okupowanej Palestyny, by budował to, co nazywa "żywymi mostami do Izraela". Emisariusze ci są umieszczani w szkołach, synagogach, JCC, obozach, uniwersytetach, ruchach młodzieżowych i federacjach na całym świecie.

W 2021 roku Union of Jewish Students, syjonistyczna grupa studencka w Wielkiej Brytanii, poinformowała o goszczeniu dwóch Szlichim z Agencji Żydowskiej. Niedawno ujawniony dziennik ambasador Izraela w Wielkiej Brytanii odnotowuje choćby "pożegnalne śniadanie", które zorganizowała w lipcu 2024 r. dla Shlichim powracającego do syjonistycznego podmiotu po zakończeniu służby wojskowej.

Inne grupy syjonistyczne również wysyłają emisariuszy. Na przykład Światowy Ruch Mizrachi wysłał w zeszłym roku około 300 osób. Sekta charedim Chabad – opisywana przez krytyków jako kult ludobójczy – używa tego samego terminu w odniesieniu do swojej globalnej sieci emisariuszy. Według samego Chabadu: "Dzisiaj, 4900 rodzin emisariuszy Chabad-Lubawicz, czyli szluchim, prowadzi 3500 instytucji w 100 krajach i terytoriach, prowadząc działalność w wielu innych.

Syjonistyczne sieci rodzinne

Inna forma służby ludobójstwu odbywa się poprzez syjonistyczne sieci rodzinne na Zachodzie, szczególnie poprzez darowizny filantropijne. Fundacje rodzinne przekazują pieniądze organizacjom syjonistycznym, z których wszystkie skutecznie zachęcają do ludobójstwa.

Jednym z przykładów jest wiele milionów podarowanych przez Sheldona i Miriam Adelson pro-syjonistycznym kandydatom politycznym. "Jestem osobą, która skupia się tylko na jednej sprawie. Tą kwestią jest Izrael" – powiedział Adelson w 2017 roku. W Wielkiej Brytanii miliony są przekazywane przez rodzinę Lewisów, która jest właścicielem River Island, oraz rodzinę Wolfson, która jest właścicielem Next, na wsparcie ludobójstwa. Ich datki bezpośrednio finansują siły okupacyjne, a także budowę osiedli i czystki etniczne na Zachodnim Brzegu.

Kolejne miliony są wydawane przez syjonistyczne fundacje rodzinne na szerzenie islamofobii – poprzez Policy Exchange i Henry Jackson Society w Wielkiej Brytanii, oraz poprzez tak zwaną sieć islamofobii w USA. Dodatkowe fundusze idą na indoktrynację żydowskich dzieci poprzez żłobki, szkoły, grupy młodzieżowe, grupy studenckie i wycieczki "Birthright", które promują rasistowskie przekonanie, iż Żydzi mają przyrodzone prawo do kradzieży palestyńskiej ziemi i zabijania palestyńskich dzieci.

Rodziny syjonistycznych miliarderów dominują w tym dawaniu, ale wiele tysięcy innych również przyczynia się do tego poprzez duże i małe syjonistyczne organizacje charytatywne i sprawy. Szacuje się, iż w Wielkiej Brytanii istnieje 3000 takich organizacji, a w Stanach Zjednoczonych prawdopodobnie ponad 10 000. Wstępne zestawienie danych na temat amerykańskich grup syjonistycznych jest dostępne tutaj.

Obrona syjonizmu w ciągu życia

Ostateczna forma infiltracji jest bezpośrednio związana z syjonistyczną strategią zapewnienia, iż wszyscy Żydzi podejmą trwałe, dożywotnie zobowiązanie wobec Izraela. Jak wykazał ten artykuł, było to najważniejsze dla ruchu syjonistycznego co najmniej od 1951 roku i pozostaje nim do dziś. Syjoniści oczekują, iż wszyscy Żydzi będą działać w imieniu Izraela, kiedykolwiek zostaną wezwani – lub kiedykolwiek uznają, iż interesy syjonistów są zagrożone.

W praktyce oznacza to służbę syjonizmowi poprzez codzienną działalność zawodową, polityczną i społeczną, wszędzie tam, gdzie syjoniści się znajdują: w mediach, partiach politycznych, biznesie, finansach, szkołach, uniwersytetach i społeczeństwie obywatelskim, w tym w organizacjach lewicowych i tak zwanych "antyrasistowskich".

Innymi słowy, syjoniści w całej strukturze społecznej są zaangażowani w działalność wywrotową i infiltrację. Jednym z przykładów jest żydowska sieć w brytyjskiej służbie cywilnej. Chociaż została ustanowiona przez samą służbę cywilną, w praktyce jest prowadzona przez i dla syjonistów, a nie Żydów. Podobne wzorce istnieją na uniwersytetach, w mediach, zawodach prawniczych, finansach, przemyśle i innych instytucjach społecznych.

Kiedy nadejdzie czas na przysłowiowe klepnięcie w ramię, ilu z tych, którzy przeszli przez syjonistyczną indoktrynację, nie odpowie "odpowiednio"? Zadawanie tego pytania jest niemal zaproszeniem do niedowierzania. W wielu przypadkach nie jest choćby wymagane stukanie w ramię. W BBC, mediach, świecie rozrywki, służbie cywilnej, polityce, finansach i innych najwyższych szczeblach społeczeństwa są syjoniści, którzy są ideologicznie zaangażowani. Dla nich ma sens, aby "zrobić to, co adekwatne", gdy nadejdzie odpowiedni moment.

Faktem pozostaje, iż ruch syjonistyczny zachęca do lojalności wobec swojej ideologii i programu działania, choćby jeżeli są one sprzeczne z interesami państwa przyjmującego – lub, we wszystkich przypadkach, z interesami jego obywateli.

Czy możemy ufać syjonistom?

W końcu żadnemu syjoniście nie można ufać. Czy wyobrażamy sobie, iż nie infiltrują oni również lewicy? Ruch solidarności z Palestyną? Ruch antywojenny?

Syjonizm jest w swej istocie ideologią rasistowską. Bez względu na to, jak bardzo "liberalni", "socjalistyczni" czy "lewicowi" syjoniści starają się to ukryć, ten rasizm zawsze się ujawnia – czy to w przyjmowaniu syjonistycznych pozycji w życiu zawodowym, czy w obalaniu i sabotowaniu propalestyńskiego aktywizmu w życiu politycznym.

Historycznie oznaczało to, iż ruch antyrasistowski i ruch solidarności z Palestyną były słabe w kwestii syjonizmu. Wielkim błędem "lewicy" w Wielkiej Brytanii i gdzie indziej było to, iż wcześniej nie stawiła czoła syjonizmowi. Dzisiaj stoimy w obliczu znaczącej walki o oczyszczenie lewicy i ruchu antyimperialistycznego zarówno z syjonistów, jak i syjonistycznych założeń – idei, które przesączyły się z ruchu do świadomości wielu nie-syjonistycznych, a choćby antysyjonistycznych działaczy socjalistycznych.

Proces ten trwa od wielu dziesięcioleci. Nie jest to jednak miejsce na szczegółową analizę żydowskiej lewicy czy syjonistycznej penetracji nieżydowskiej lewicy. Pełniejsze wyłożenie będzie potrzebne w innym artykule. Na razie wystarczy wskazać na potrzebę materialnego i maksymalistycznego antysyjonizmu.

Dzisiejsza infiltracja

Tradycyjne formy infiltracji stosowane przez służby wywiadowcze są kontynuowane – tajni szpiedzy, informatorzy, a w przypadku syjonistów, powszechna penetracja przemysłu technologicznego przez absolwentów Jednostki 8200. Ponadto, ruch syjonistyczny szeroko korzysta z emisariuszy, zarówno poprzez ruch głównego nurtu, jak i poprzez bardziej marginalne elementy, takie jak kult Chabad-Lubawicz, jak widzieliśmy.

Ale oprócz tego – jak dowodzi ten artykuł – istnieje wysiłek, aby zwerbować wszystkich Żydów do "dożywotniego związku" z "Izraelem". W praktyce ruch traktuje wszystkich Żydów jako potencjalne zasoby. To dlatego tak wiele wysiłku poświęca się uwodzeniu i radykalizacji poprzez przedszkola, szkoły, synagogi, grupy młodzieżowe i studenckie oraz szeroki wachlarz syjonistycznych grup lobbystycznych i organizacji charytatywnych.

Próbują zradykalizować Żydów tak, aby postawili Izrael na pierwszym miejscu, gdziekolwiek się znajdą w strukturze społecznej. A biorąc pod uwagę, iż Żydzi są systematycznie uprzywilejowani w strukturze społecznej na całym Zachodzie, ma to potencjał, aby stać się bardzo potężnym zestawem relacji. Twierdzę, iż infiltracja jest kardynalną zasadą ruchu syjonistycznego i pomaga wyjaśnić, dlaczego jednostki i idee syjonistyczne są tak mocno zakorzenione w życiu politycznym, obywatelskim, gospodarczym i kulturalnym w krajach zachodnich.

Poznanie swojego wroga jest pierwszym krokiem do jego pokonania – i do wyparcia syjonizmu z jego zakorzenionego statusu i roli w społeczeństwie.

____
https://dailynewsfromaolf.substack.com/p/infiltration-a-cardinal-function?utm


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://stateofthenation.info/?

Idź do oryginalnego materiału