System ETS2 będzie opóźniony dłużej niż rok? Halicki: w PE realizowane są zabiegi

2 dni temu
Zdjęcie: Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Pixabay


Uzgodnione przez państwa członkowskie opóźnienie systemu ETS2 o rok jest krokiem na przód, ale chcemy więcej – mówił w czwartek (6 listopada) europoseł KO Andrzej Halicki. W jego ocenie w PE jest szansa na zbudowanie większości, by wejście w życie ETS2 przesunąć o trzy lata – po 2030 r.

Ministrowie środowiska po trwających blisko dobę negocjacjach uzgodnili w środę nowy cel klimatyczny na 2040 r. Zgodzili się też, by system ETS2 zaczął obowiązywać od 2028 r. – rok później, niż przewidują to obecne przepisy. Rozszerzenie systemu handlu emisjami na transport i budownictwo będzie oznaczać pobieranie opłat od gospodarstw domowych w związku z ogrzewaniem domów i tankowaniem samochodów.

Decyzja ministrów środowiska nie kończy prac legislacyjnych nad nowelizacją europejskiego prawa klimatycznego. Jest ona punktem wyjścia do negocjacji państw członkowskich w Radzie UE z Parlamentem Europejskim. W toku tych rozmów zostanie uzgodniony ostateczny tekst znowelizowanego prawa klimatycznego UE.

PE wciąż nie przyjął własnego stanowiska. W poniedziałek, 10 listopada głosować nad nim będzie komisja ds. środowiska ENVI w europarlamencie; stanowisko następnie trafi pod głosowanie całej izby na posiedzeniu plenarnym.

Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem

Czytaj także:

KRAJ I ŚWIAT

Hennig-Kloska: rewizja ETS2 ma zminimalizować wpływ na gospodarstwa domowe

5 listopada 2025

Najważniejszym celem zmian w systemie ETS2 w najbliższych miesiącach będzie ograniczenie wpływu unijnych przepisów na domowe budżety - mówi ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Ministrowie środowiska Wspólnoty porozumieli...

Czytaj więcejDetails

System ETS2 wejdzie w życie jeszcze później? Halicki zabrał głos

Halicki, który kieruje polską delegacją w największej w europarlamencie Europejskiej Partii Ludowej (EPL), powiedział grupie dziennikarzy w czwartek (6 listopada), iż porozumienie osiągnięte przez ministrów jest krokiem w dobrą stronę w sprawie ETS2, ale przez cały czas nie jest satysfakcjonujące. Jak podkreślił, mechanizm ten nieproporcjonalnie obciąży gospodarstwa domowe w Polsce i może doprowadzić co najmniej do podwojenia kosztów za ogrzewanie.

Jeżeli będzie regulacja, która będzie tak drastycznie zmieniała nam warunki życia, to ona po prostu nie wejdzie w życie w Polsce. Żaden rząd tego nie wprowadzi. Możemy być karani, możemy być odsyłani do Trybunału. Te różne mechanizmy trzeba mieć na uwadze, ale nie uważam, żeby to było wprowadzone

– powiedział Halicki.

Jak jednak dodał, na razie nie ma szans na to, by przeforsować w PE odrzucenie systemu ETS2 w całości.

Dlatego musimy podejść do sprawy konstruktywnie i zrobić tyle, ile się da, a więc spróbować zracjonalizować ten mechanizm

– powiedział.

Według Halickiego w PE jest szansa na zbudowanie większości za tym, by wejście w życie ETS2 przesunąć o trzy lata – po 2030 r.

Czytaj także:

KRAJ I ŚWIAT

Nowy cel klimatyczny bez zgody Polski

5 listopada 2025

Jest zgoda większości unijnych państw na nowy cel klimatyczny, Polska była przeciwko. Chodzi o zmniejszenie emisji dwutlenku węgla o 90 proc. do 2040 r. w porównaniu z początkiem lat...

Czytaj więcejDetails
Idź do oryginalnego materiału