Armia, która mogłaby przejąć władzę, nie istnieje. Nie istnieje adekwatnie też państwo. Najbardziej prawdopodobna jest sytuacja walk między rozmaitymi grupami zbrojnymi, jak w Libii czy Iraku po obaleniu Saddama Hussajna, przechodząca w stan zamrożonej wojny domowej. Trudno jednak sobie wyobrazić scenariusz gorszy od spuścizny Baszszara al-Asada. W wojnie domowej zginęło 600 tysięcy ludzi, a 7 z 24 milionów mieszkańców uciekło za granicę.
Syria po Asadzie: czy uda się zapobiec nowej wojnie domowej?

- Strona główna
- Polityka światowa
- Syria po Asadzie: czy uda się zapobiec nowej wojnie domowej?
Powiązane
Przełom w Australii! Znaleziono ślady najstarszego gada
2 godzin temu
USA polemizuje z obniżką ratingu. „To ocena dla Bidena”
3 godzin temu
Europa między Trumpem a Putinem
4 godzin temu
Polecane
Dwa zdarzenia drogowe na skrzyżowaniu w Mławie
2 godzin temu
Incydent na Bałtyku. Rosja zatrzymała grecki tankowiec
2 godzin temu