Pasja do polowań jest dość powszechna wśród osób o wyższym statusie, a umiejętność polowania bywa częścią tradycji społecznych, towarzyskich i politycznych. Mężowie stanu uczestniczący w wyprawach, których celem jest wytropienie i zabicie dziko żyjących zwierząt, wykorzystują ten fakt do budowania w kampaniach wizerunku silnych mężczyzn będących blisko przyrody. Zapalonymi myśliwymi byli m.in. Theodore Roosevelt – prezydent USA, laureat Pokojowej Nagrody Nobla i autor książek o polowaniach – oraz Winston Churchill, premier Wielkiej Brytanii i również laureat Nobla, tyle iż literackiego (jedno ze słynnych zdjęć przedstawia go ze strzelbą i w towarzystwie syna Randolpha i Coco Chanel). Król Hiszpanii Jan Karol I, który ustąpił na rzecz syna Filipa, podpadł opinii publicznej, gdy kolejny raz wziął udział w polowaniu na słonie w Botswanie, bo we współczesnych czasach myślistwo stało się bardziej kontrowersyjne i budzi nieraz dezaprobatę.
Szkodliwe hobby
Z zamiłowania do polowań zasłynął też klan Trumpów. Zwłaszcza Donald Trump junior w przeszłości chwalił się swoimi przygodami łowieckimi tak bardzo, iż polowanie stało się jednym z jego znaków rozpoznawczych. Zdjęcia z krwawych eskapad pojawiały się w mediach, przy czym widok martwego słonia, bawołu lub krokodyla wywoływał w większości złe emocje, falę krytyki zwolenników ochrony zwierząt i debatę publiczną o etyce myślistwa i prawie do polowań. Ostatni wyczyn w Italii stał się donośnym kazusem politycznym, wskutek czego na celowniku opinii publicznej, włoskich urzędników i służb znaleźli się właśnie najstarszy syn prezydenta Trumpa i osoby, z którymi oddawał się myśliwskiemu hobby.
Nagranie wywołało dyskusję
Medialny rwetes podniósł się, gdy do internetu przedostało się nagranie zrealizowane w grudniu 2024 roku w dolinie Pierimpie w Campagna Lupia, na należącym do sieci Natura 2000 obszarze środkowo-dolnej Laguny Weneckiej. Widać na nim syna potentata z bronią myśliwską, gdy strzela do kaczek z zarośli. Nie był sam. Szczególnie szokujące dla ekologów ujęcie ukazuje Donalda juniora otoczonego upolowaną zdobyczą, pośród której można dostrzec okaz gatunku chronionego, rdzawego ohara, rzadkiej kaczki o charakterystycznym wyglądzie.
Ujawnione nagranie błyskawicznie stało się tematem dyskusji na szczeblu międzynarodowym o problemach dotyczących realnej ochrony środowiska i zarządzania zasobami naturalnymi na obszarach wrażliwych. Pojawiły się zarzuty, iż może zagraniczne kasty polityczne mają w Italii przywileje. W wyjaśnianie legalności sytuacji włączył się radny regionu Wenecja Euganejska Andrea Zanoni z Zielonej Europy, który w przeszłości denuncjował też zapędy myśliwskie króla Jana Karola: – Złożyłem różne zapytania odnośnie tych faktów. Region Wenecja i Włochy nie są własnością USA.