Jarosław Kaczyński zaszokował uczestników spotkania w Kwidzyniu. Prezes PiS podzielił się swoją teorią na temat śmierci Andrzeja Leppera. – Głupoty gada – ostro odpowiada Tomasz Lepper, syn zmarłego lidera Samoobrony. Kaczyński szokuje Ruszyła akcja „Czas Polski, program Polaków”, podczas której wyborcy partii z Nowogrodzkiej mają okazję posłuchać na żywo wystąpień Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS już na starcie wywołał spore kontrowersje. Podczas wystąpienia w Kwidzyniu poruszył temat śmierci lidera Samoobrony, Andrzeja Leppera, którego ciało znaleziono w jego
biurze w 2011 roku. Oficjalna wersja mówi o samobójstwie poprzez powieszenie, ale do dziś nie brakuje głosów, które sugerują, iż „ktoś mu w tym pomógł”. I Kaczyński też tak uważa. – Według mnie Lepper został zamordowany przez ludzi ze swojego środowiska, bo chciał powiedzieć prawdę o końcu naszej władzy, chciał przejść na drugą stronę – oświadczył nagle prezes. – Rozmawiałem o tym z ówczesnym prokuratorem generalnym Seremetem. On zapewniał, mnie, iż Lepper nie został zamordowany – dodał Kaczyński. – jeżeli Lepper miałby być zdolny do samobójstwa to ja nie wiem… jestem skoczkiem wzwyż, olimpijskim mistrzem – skwitował obrazowo prezes PiS. Syn Leppera odpowiada Na rewelacje Kaczyńskiego już odpowiedział syn zmarłego lidera Samoobrony, Tomasz Lepper. W rozmowie z „Faktem” ostro skrytykował wystąpienia prezesa PiS w Kwidzyniu. –