Świnoujście, obudźcie się! Grobli przez Zalew nigdy nie będzie – robiono was w konia!

1 dzień temu

Czy już wiecie, jak się wami manipuluje? Nie będzie żadnej grobli przez Zalew Szczeciński

Od kilku miesięcy w przestrzeni publicznej i mediach społecznościowych coraz częściej pojawia się temat rzekomego „projektu grobli przez Zalew Szczeciński”. Brzmi imponująco – szybkie połączenie między Świnoujściem a Szczecinem, skrócenie czasu dojazdu, nowoczesna infrastruktura i wizja „morskiego skrótu”. Ale zanim ktoś zacznie marzyć o przejażdżce nową trasą, warto zadać jedno pytanie: czy już wiecie, jak się wami manipuluje?


Nie ma projektu. Nie ma finansowania. Nie ma decyzji.

Cała „grobla przez Zalew” to w rzeczywistości tylko medialna wydmuszka. Nie istnieje żaden oficjalny projekt budowlany, żadne pozwolenie środowiskowe, ani choćby koncepcja zaakceptowana przez jakikolwiek urząd centralny.
Nie ma kosztorysu, nie ma harmonogramu, nie ma wykonawcy. Nie ma nic.

Pomysł, który co jakiś czas wraca w medialnych dyskusjach, to raczej wizja — a raczej polityczna iluzja. Służy głównie do tego, by tworzyć wrażenie, iż w regionie coś się planuje, iż coś „wielkiego” nadchodzi. Tymczasem w dokumentach miasta, województwa ani ministerstwa infrastruktury nie ma ani słowa o rozpoczęciu jakichkolwiek prac przygotowawczych.


Manipulacja nadzieją i emocjami mieszkańców

Świnoujście potrzebuje dobrego połączenia ze Szczecinem — nikt tego nie kwestionuje. Tunel był krokiem milowym, ale problem komunikacyjny nie został całkowicie rozwiązany. I właśnie ten temat jest wykorzystywany.
Kiedy pojawiają się frustracje mieszkańców — kolejki na przeprawach, wzmożony ruch turystyczny, brak alternatywnych tras — wtedy ktoś wrzuca do dyskusji hasło: „A może grobla przez Zalew?”.

To klasyczny chwyt. Daj ludziom wizję, niech przez chwilę uwierzą, iż ktoś o nich dba, iż coś się dzieje. W międzyczasie rzeczywiste inwestycje stoją w miejscu, a środki idą gdzie indziej.


Gdyby ktoś naprawdę chciał – byłyby dokumenty

Każdy, kto choć trochę zna realia inwestycji infrastrukturalnych, wie, iż żaden most, żadna grobla ani żadna trasa nie powstaje „z pomysłu na konferencji”.
Zanim wbije się pierwszą łopatę, potrzeba lat analiz środowiskowych, uzgodnień z sąsiednimi państwami (bo Zalew Szczeciński to akwen transgraniczny), a przede wszystkim — konkretnego źródła finansowania.

Tymczasem tu nie ma nic. Nie ma przetargu, nie ma wniosku o decyzję środowiskową, nie ma wpisu w planach inwestycyjnych. Nie ma choćby wstępnego studium wykonalności.


Prawda jest taka: grobla nie powstanie

Nie w tej dekadzie, nie w tym budżecie, i nie w tym klimacie politycznym.
Pomysł może wracać w rozmowach i kampaniach, bo dobrze brzmi. Ale nie stanie się rzeczywistością, dopóki ktoś nie weźmie odpowiedzialności i nie pokaże czarno na białym: oto dokumentacja, oto pieniądze, oto decyzje.

Na razie to tylko kolejna manipulacja opinią publiczną, sprzedawanie marzeń i odwracanie uwagi od realnych problemów — od niedofinansowanego szpitala, zapaści komunikacyjnej w regionie czy braku środków na rozwój Świnoujścia poza sezonem turystycznym.


Zanim więc ktoś znów wam powie: „będzie grobla przez Zalew” – zapytajcie:

  • gdzie są dokumenty?

  • kto to finansuje?

  • kiedy rozpoczną się prace?

Bo jeżeli nikt nie potrafi odpowiedzieć na te trzy proste pytania, to odpowiedź jest jedna:
robiono was w konia.

Idź do oryginalnego materiału