Co osoba, to inny pomysł. Jedni zdecydowali się na motyw wiosenny, a inni na ludowy, związany na przykład z Kresami. Mowa o uczestnikach XXI edycji Święta Opolskiej Pisanki. Wydarzenie, jak co roku, odbyło się w Tułowickim Ośrodku Kultury. Do rywalizacji stanęło blisko 30 uczestników.
Przypomnijmy, iż tworzenie pisanek techniką batikową na Śląsku Opolskim w 2020 roku zostało wpisane na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. - Uczestnicy wykonują dwa jajka, które oddają później do oceny jury. Motywem takim przewodnim są rozety, inspirowane przyrodą. Rozeta, jak tak spojrzymy, to jest stokrotka, więc motywy przyrodnicze. Kwiaty, zwierzęta, ogólnie to wszystko zależy od wyobraźni uczestników, co na tej pisance napiszą - mówi Magdalena Kasperek z Tułowickiego Ośrodka Kultury. Panie biorące udział w konkursie jednogłośnie podkreślają, iż do pisanek w technice batikowej trzeba mieć przede wszystkim dużo cierpliwości. Bez niej, jak dodają, nic nam nie wyjdzie. - Trzeba być wytrwałym, żeby to robić, trzeba troszeczkę posiedzieć, bo gwałtownie się nie zrobi, tu potrzebny jest czas. Ja mam wzory, które mnie nauczyła ciocia, twórczyni ludowa. Tu jest 96 klinów, jest to trudny wzór…Święto Opolskiej Pisanki w Tułowicach. 'Trzeba być wytrwałym, żeby to robić'

Zdjęcie: Święto Opolskiej Pisanki w Tułowicach [fot. Monika Matuszkiewicz]
- Strona główna
- Ekologia
- Święto Opolskiej Pisanki w Tułowicach. 'Trzeba być wytrwałym, żeby to robić'
Powiązane
Częstochowa odchodzi od węgla i wybiera biomasę
3 godzin temu
Polecane
Oto pięć typów katolików. Sprawdź, którym z nich jesteś
46 minut temu
Rynki kryptowalut odbijają. Decyzja FED w centrum uwagi
47 minut temu
„Budujemy Kościół bez ścian” – dziś rusza Przystanek Jezus
1 godzina temu