Światowe media o aferze wokół Orlenu. „Śledztwo w sprawie wielomilionowych strat”

Rozkręca się afera wokół Orlenu. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk poinformował o trzech postępowaniach prowadzonych aktualnie wobec spółki. Chodzi o fuzję Orlenu z Lotosem, zaniżanie cen paliw, a także przekazanie bez nadzoru spółce OTS ponad 1,5 mld zł. Jak ujawnił Onet, były już prezes OTS, pochodzący z Libanu Samer A., jest podejrzewany o kontakty z terrorystyczną organizacją Hezbollah. Mógł być w dodatku zamieszany w nielegalny obrót ropą z Iranu. Sprawę Orlenu poruszyło w czwartek wiele zagranicznych serwisów.

Reuters: Orlen pomagał w finansowaniu działań PiS

„Polski portal Onet poinformował w poniedziałek, iż jednostka bezpieczeństwa wewnętrznego Orlenu podejrzewała byłego dyrektora generalnego Orlen Trading Switzerland, zwanego Samerem A. […] o utrzymywanie kontaktów z potężną, wspieraną przez Iran grupą bojowników Hezbollah w Libanie” — donosił we wtorek Reuters. Agencja próbowała też skontaktować się z Samerem A., ale nie udało się z nim porozmawiać.

„Kraje zachodnie, w tym USA, uznają Hezbollah za organizację terrorystyczną. Również Unia Europejska klasyfikuje zbrojne skrzydło Hezbollahu jako grupę terrorystyczną, ale nie jego skrzydło polityczne” – podkreślił portal Swissinfo. „Der Spiegel” wspomniał też o tym, iż premier Donald Tusk zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji wobec przedstawicieli poprzedniego rządu. Sprawa spółki Orlen należy właśnie do spraw wymagających wyjaśnienia.

Zagraniczne serwisy zwróciły też uwagę na fakt, iż Daniel Obajtek ma wystartować w wyborach do Parlamentu Europejskiego. „Polskie media donoszą, iż PiS może wystawić Obajtka jako kandydata w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego” — czytamy m.in. w Arab News. Z kolei Reuters przypomina, iż „krytycy obecnej opozycji twierdzili, iż za poprzedniego, nacjonalistycznego rządu PiS, który w zeszłym roku utracił władzę, Orlen pomagał w finansowaniu programu politycznego partii, w tym przejmowaniu kontroli nad niektórymi mediami”.