Świąteczny chaos na jarmarku w Gdańsku. Internet kipi od żartów

wbijamszpile.pl 1 miesiąc temu

Gdański Jarmark Bożonarodzeniowy 2024 stał się obiektem żartów w sieci. Internauci nie szczędzą kąśliwych komentarzy na temat tłumów, cen i ogólnej organizacji wydarzenia. Choć magia świąt kusi na jarmarku w Gdańsku, wiele osób bardziej skupia się na absurdach towarzyszących temu wydarzeniu.

Jarmark Bożonarodzeniowy w Gdańsku co roku przyciąga tłumy, ale w 2024 roku internautom wyjątkowo trudno powstrzymać się od żartów. Tłumy, astronomiczne ceny i problemy z dostępnością tylko podsycają falę komentarzy.

Jest bardzo drogo na jarmarku w Gdańsku

Głównym tematem internetowych żartów stały się ceny jedzenia. Na popularnych forach i w mediach społecznościowych pojawiają się komentarze sugerujące, iż na jarmarku można zbić fortunę, sprzedając „jednego pieroga z jedną frytką za 200 zł”. Choć to oczywista przesada, ceny faktycznie budzą kontrowersje. Za kawałek ciasta czy 200 ml kubek grzanego wina trzeba zapłacić choćby 25 złotych. Nie dziwi więc, iż wiele osób woli podziwiać świąteczne dekoracje z bezpiecznej odległości.

@kamil.gdynia Jarmark Swiateczny Sobota 18:00 #gdansk #jarmarkbozonarodzeniowy #jarmarkswiateczny #jarmarkgdansk #jarmark2024 #trojmiasto ♬ Funny – Gold-Tiger
@k_kucinska ciężko było przejść…wszędzie ogromne kolejki #jarmark #dc #gdańsk #jarmarkgdańsk ♬ Christmas song "Let's decorate" – 3KTrack
@marcelamadry ale super #dc #fyp #dlaciebie #jarmarkbozonarodzeniowy #gdansk ♬ original sound – CHRISTMAS

Tłumy, które wszystko przysłaniają

Innym obiektem krytyki jest liczba odwiedzających. Gdańsk znów okazał się niezwykle popularnym celem przedświątecznych wycieczek, co oznacza, iż stoisk praktycznie nie da się obejrzeć.

„Wybrałem się na jarmark, a zobaczyłem głównie plecy innych ludzi” – żali się jeden z użytkowników Twittera.

W sieci krążą też zdjęcia, na których widać nieprzebrane tłumy wokół popularnych stoisk. Czytaj więcej:

Korki i brak parkingów? Tradycja świąteczna

Niestety, to nie tylko ceny i tłumy są powodem narzekań. Problemem są również korki oraz brak miejsc parkingowych w centrum Gdańska. Internauci kpią, iż znalezienie miejsca na samochód to świąteczny cud na miarę cudu narodzenia.

„Byłem gotów zapłacić za parking, ale najpierw musiałem znaleźć miejsce, które nie istnieje” – pisze internauta na Tik Toku.

Ale o Jarmarku w Gdańsku mówi też sam premier, iż się tam pojawił. Jakim cudem w tym tłumie?

Premier @donaldtusk w Porcie Gdańsk

Jarmark Gdański został uznany za najlepszy w Europie Jarmark Bożonarodzeniowy. Byłem, potwierdzam. Staliśmy się świąteczną stolicą Europy. Jestem z tego bardzo, bardzo dumny. pic.twitter.com/FCYGeisRZ3

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) December 2, 2024

Czy to tylko hejt?

Choć jarmark w Gdańsku to niezaprzeczalnie piękna tradycja, trudno nie zauważyć, iż jego popularność wymknęła się spod kontroli. Internauci podsumowują to krótko: „Mniej magii, więcej chaosu”. Czy organizatorzy wyciągną wnioski na przyszłość?

mn

Dołącz do naszej społeczności!

Śledź nas na naszych mediach społecznościowych i bądź na bieżąco!
Idź do oryginalnego materiału