Najwyraźniej Antoni Macierewicz nie potrafi żyć bez wywoływania skandalu. prawdopodobnie dlatego nagrał filmik, w którym zawarł zdumiewające życzenia.
– (Życzę) dobrych, spokojnych i błogosławionych świąt Bożego Narodzenia – zaczął Macierewicz. Dodając, iż narodziny Jezusa były „najbardziej niezwykłym wydarzeniem w historii ludzkości”.
Po czym zaczął opowiadać o „imperializmie rosyjskim” (co można zrozumieć) i… „imperializmie niemieckim”. Jego zdaniem stoimy w obliczu „zagrożenia ze strony Niemiec, które dążą do tego, żeby objąć wszystkie państwa Unii Europejskiej swoją dominacją”.
Po czym zaczął opowiadać o „cywilizacji śmierci”, przed którą prawdopodobnie broni nas PiS. – Musimy pamiętać, iż podejmując w przyszłości decyzje, podejmujmy je tak, by budować cywilizację pokoju, by odsuwać cywilizację śmierci, by tłumaczyć tym wszystkim, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, czemu ulegają, jak groźne, dla nich samych, dla całego świata, dla całej ludzkości, mogą być działania cywilizacji śmierci – przekonywał Macierewicz.