Współczesny świat, współczesny świat. Jakże inne miejsce to, niż lata temu było.
I takie porównanie naszło mi w głowę, i myślami się nie kryło.
Iż nasz świat współczesny do Jerycha podobny jest i do Sodomy.
Ludzi nie stać jest, by nabyć własne domy.
Dzieci się morduje, niczym się je kiedyś na ołtarzu molocha paliło.
A tym, co przeżyją sprawią, żeby im się w mózgu wszystko zawaliło.
Mówi im się: śpij z przyjacielem twym jak z przyjaciółką.
Slogany komusze powtarzają też za Gomułką.
Wszyscy kradną i kłamstwo panuje.
Nawet ludzi się jedzeniem truje.
No to ino mówię ci, i także Kaśce ze Zbychem,
Że mieszkamy w krzyżówce Sodomy z Jerychem.
Co to będzie? Co to będzie?
Nie wiem kiedy, czy i wszędzie?
Ale jutro wiem jak będzie.
Ciemno wszędzie, islamsko wszędzie.
Co to będzie? Co to będzie?











