Świat o rozmowie Trumpa z Putinem. "Nawet Chamberlain nie upadł tak nisko" [KOMENTARZE]

6 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Nathan Howard


Środowa rozmowa telefoniczna między Donaldem Trumpem a Władimirem Putinem wywołała lawinę komentarzy na całym świecie. Głos zabrał także premier Donald Tusk. Co mówią politycy?
Komentarze po rozmowie Putin-Trump: W sprawie głos zabrał Donald Tusk. "Wszystko, czego potrzebujemy, to pokój. SPRAWIEDLIWY POKÓJ. Ukraina, Europa i Stany Zjednoczone powinny pracować nad tym razem. RAZEM" - podkreślił premier. Szefowa Kancelarii Prezydenta RP na antenie Polsat News stwierdziła, iż "wykonuje się to, o czym Trump dotąd mówił - a więc to, iż jego celem jest jak najszybsze zakończenie wojny w Ukrainie. Jak dodała Małgorzata Paprocka, stanowisko Andrzeja Dudy w sprawie zakończenia wojny jest niezmienne. Z kolei były premier Szwecji Carl Bildt na portalu X napisał: "Z pewnością innowacyjnym podejściem do negocjacji jest pójście na bardzo duże ustępstwa jeszcze przed ich rozpoczęciem. choćby Chamberlain nie posunął się tak nisko w 1938 roku (układ monachijski pozwolił Rzeszy Niemieckiej na aneksję części Czechosłowacji - red)".


REKLAMA


Rzeczniczka Białego Domu komentuje: Karoline Leavitt zapytana, o to czy Trump postrzega Putina jako sojusznika, partnera, konkurenta czy przeciwnika odpowiedziała, iż jej zdaniem "naród postrzega Putina i Rosję jako wielkiego konkurenta... niekiedy przeciwnika". - Prezydent powiedział, iż cieszy się z utrzymywania dobrych stosunków dyplomatycznych z przywódcami na całym świecie - podkreśliła. Odmówiła jednak komentarza na temat planów wizyty Trumpa w Moskwie lub osobistego spotkania z Putinem.
Europejskie głosy: Z kolei brytyjski sekretarz obrony John Healey powiedział, iż to Ukraina powinna zdecydować o czasie i warunkach wszelkich negocjacji w sprawie zakończenia wojny z Rosją. - To Ukraińcy walczą. To oni powinni decydować, kiedy zacząć rozmawiać i na jakich warunkach - zaznaczył. "Nie zmienimy stanowiska. Podobnie jak poprzedni rząd mówimy jasno: nielegalną wojnę na Ukrainie wywołał prezydent Putin" - tak z kolei brytyjska wicepremierka skomentowała sprawę i deklarację tego, iż negocjacje ws. zakończenia wojny na Ukrainie rozpoczną się "natychmiast". Angela Rayner mówiła w radiu LBC, iż zaangażowanie Londynu po stronie Kijowa jest tak mocne, jak zawsze. Szefowie francuskiego, niemieckiego i hiszpańskiego MSZ również podkreślili, iż jakiekolwiek porozumienie pokojowe nie może zostać osiągnięte bez zaangażowania Kijowa i państw europejskich. - Nie będzie sprawiedliwego i trwałego pokoju w Ukrainie bez udziału Europejczyków - powiedział Jean-Noël Barrot.


Zobacz wideo Strefa Gazy w rękach Amerykanów. Donald Trump chce zbudować tam nadmorski resort


Tło sprawy: Trump przekazał, iż rozmawiał z Putinem i poinformował, iż rozmowa dotyczyła Ukrainy, Bliskiego Wschodu, energetyki, sztucznej inteligencji i dolara. Obydwaj przywódcy mieli się też zgodzić na rozpoczęcie negocjacji w sprawie pokoju w Ukrainie. "Uzgodniliśmy, iż nasze zespoły natychmiast rozpoczną negocjacje, zaczniemy od zadzwonienia do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego" - podkreślił Trump. Amerykański prezydent podziękował rosyjskiemu przywódcy za "poświęcony czas". Jak dodał, obaj mówili też o mocnych stronach swoich narodów i o "wielkich korzyściach", jakie będą mieli ze wspólnej pracy.
Przeczytaj również: "Szef Pentagonu mówił o Ukrainie i NATO. Polski generał komentuje: To przerażające". Źródła: Polsat News, Carl Bildt (X), The Times, Donald Tusk (X)
Idź do oryginalnego materiału