1 rok temu
Od kilku dni politycy PiS próbują wykorzystać powódź na południu Polski dla partyjnych celów. Liczą, iż ludzie już nie pamiętają chaosu jaki Polsce zaordynował Jarosław Kaczyński.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Propagandowe tezy sztabowców z Nowogrodzkiej przebili jednak działacze resztówek Suwerennej Polski. Partia, której działacze najczęściej są „bohaterami” rubryk kryminalnych w mediach. Przygotowali oni wyjątkowo prymitywny spot, który z dumą opublikowali w mediach społecznościowych.
Przekonują w nim, iż to rząd Zjednoczonej Prawicy przygotował Polskę na wielką powódź. – To wszystko dzięki Funduszowi Sprawiedliwości i Marcinowi Romanowskiemu. Te sprzęty są teraz istotną linią obrony dla ludzi, którym grożą powodzie i podtopienia. Romanowski zadbał o to, by były tam gdzie są najbardziej potrzebne – słyszymy.
Brak słów. Tego się choćby nie da skomentować. Przecież Romanowski ma poważne kłopoty z prawem!
