Suwerenna Polska: Natychmiast trzeba odwołać działalność tego zespołu

3 dni temu
Zdjęcie: Politycy Suwerennej Polski: posłowie KP PiS podczas konferencji prasowej Źródło:PAP / Paweł Supernak


Politycy Suwerennej Polski domagają się zlikwidowania zespołu śledczego, który ma badać działania żołnierzy i funkcjonariuszy na granicy z Białorusią.


Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar już w kwietniu zdecydował o powołaniu zespołu śledczego w Prokuraturze Okręgowej w Siedlcach. Na rządowej stronie gov.pl można znaleźć komunikat w tym zakresie.


Jak czytamy, "prokuratorzy zespołu badać będą nie tylko okoliczności dotyczące zdarzeń wynikających z zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, ale dokonają także analizy zakończonych już postępowań przygotowawczych, których przedmiotem były działania podejmowane przez funkcjonariuszy Straży Granicznej, Policji i innych służb we wskazanym wyżej okresie wobec cudzoziemców, którzy przekroczyli granicę białorusko – polską".


Kwestia działalności zespołu nabrała kontrowersji w kontekście incydentu z polskimi żołnierzami. Onet informował niedawno, iż Żandarmeria Wojskowa zatrzymała trzech żołnierzy pełniących służbę na granicy z Białorusią. Podczas szturmu migrantów żołnierze oddali strzały ostrzegawcze, a później strzały pod nogi, co sprawiło, iż imigranci zaniechali dalszego ataku, później jeszcze mieli oddawać strzały, gdy migranci nie stanowili już zagrożenia. Żołnierze zostali zakuci w kajdanki, a dwóm ż nich prokuratura postawiła zarzuty "przekroczenia uprawnień" i zawiesiła w czynnościach służbowych.


Suwerenna Polska: Zlikwidować zespół


W poniedziałek politycy Suwerennej Polski zorganizowali konferencję prasową, podczas której domaga się od ministra sprawiedliwości likwidacji zespołu śledczego.


– Natychmiast trzeba odwołać działalność tego zespołu. Tak długo, jak ten zespół będzie działać, tak długo funkcjonariusze polskiego państwa, którzy codziennie tam narażają życie, nie będą mieli pewności, czy państwo stoi po ich stronie, czy nie – powiedział Patryk Jaki.


Europoseł pytał, działalność tego zespołu "ma wygenerować efekt mrożący" i czy "będziemy czekali na to, aż kolejni żołnierze czy kolejni funkcjonariusze Straży Granicznej będą poszkodowani albo poniosą śmierć?".


– Nasze stanowisko w tej sprawie jest jasne. Panie ministrze Bodnar, natychmiast trzeba odwołać działalność tego zespołu, bo albo chcemy Polski silnej, albo chcemy Polski słabej – podkreślił Patryk Jaki.


Czytaj też:"To jest kompletnie nie do przyjęcia". Sikorski o sytuacji na granicyCzytaj też:"Zupełne horrendum". Kaczyński zwraca uwagę na działalność tzw. aktywistów przy granicy
Idź do oryginalnego materiału