Suski odbija piłeczkę po nazwaniu posłów "debilami". "Karma wraca"

11 godzin temu
Marek Suski wyjaśnił, dlaczego nazwał posłów "debilami". Powołał się przy tym na wyrok sądu dotyczący sprawy sprzed pięciu lat, kiedy takimi słowami został nazwany Andrzej Duda.
Marek Suski tłumaczy się ze swoich słów
Poseł PiS Marek Suski w czwartek 18 grudnia odniósł się do swojej wypowiedzi, w której nazwał członków Komisji Kultury "debilami". - Po pierwsze Platforma - kiedy jeden z panów nazwał prezydenta "debilem" - bardzo się z tego cieszyła. I cieszyła się z tego, iż jest wyrok sądu, który mówi, iż to jest uprawniona krytyka, bo jest to tylko powiedzenie, iż polityk ma ograniczone zdolności intelektualne - powiedział poseł PiS w TVP Info. W studiu zwrócono więc uwagę, iż autorem wspomnianych słów był Jakub Żulczyk. - Ale wyście się z tego bardzo cieszyli - zaznaczył poseł Suski. - Pan też się cieszy i robi to samo - zwrócił uwagę Adam Gomoła z Polski 2050. - Tak, karma wraca - odparł.


REKLAMA


Żulczyk: Andrzej Duda jest debilem
Sprawa sięga listopada 2020 roku, kiedy Andrzej Duda pogratulował zwycięzcy wyborów prezydenckich w USA Joe Bidenowi "udanej kampanii". "W oczekiwaniu na nominację Kolegium Elektorów Polska jest zdeterminowana, aby utrzymać wysoki poziom i wysoką jakość polsko-amerykańskiego partnerstwa strategicznego dla jeszcze silniejszego sojuszu" - napisał ówczesny prezydent.


Zobacz wideo Suski obrażał i nie gryzł się w język. Zwrócił się do ministra Sienkiewicza. "Rudy ślepowron"


Do sprawy odniósł sie Jakub Żulczyk. "W amerykańskim procesie wyborczym nie ma czegoś takiego jak 'nominacja przez Kolegium Elektorskie'" - napisał. "Prezydenta elekta w USA 'obwieszczają' agencje prasowe, nie ma żadnego federalnego, centralnego ciała ani urzędu, w którego gestii leży owo obwieszczenie (...). Joe Biden jest 46. prezydentem USA. Andrzej Duda jest debilem" - stwierdził pisarz. Według doniesień "Gazety Wyborczej" niedługo później zaczął być on ścigany przez prokuraturę za znieważenie prezydenta, ale Sąd Apelacyjny w Warszawie prawomocnie orzekł, iż Żulczyk nie popełnił przestępstwa. Wcześniej Sąd Okręgowy w Warszawie umorzył sprawę. "Aktywność oskarżonego podyktowana była nierozsądnym, nieodpowiedzialnym postępowaniem prezydenta. Miała stanowić ostrą krytykę obywatela zatroskanego o los swojego kraju" - napisano w uzasadnieniu. Prokuratura złożyła jednak wówczas apelację.


Więcej informacji na temat Marka Suskiego znajduje się w artykule: "Sejm. Awantura na komisji kultury. Marek Suski: Ty debilu. 'Po imieniu nazywam debila'".


Źródła:TVP Info, Sejm, Prezydent.pl, Gazeta Wyborcza
Idź do oryginalnego materiału