SUBWENCJA

stary-bob.blogspot.com 2 dni temu

Państwowa Komisja Wyborcza podjęła uchwałę o przyjęciu sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS.Ta decyzja oznacza że,minister finansów jest zobligowany wypłacić PiS wstrzymane dotychczas fundusze.PKW wysłała w tej sprawie pismo do ministra finansów.Wraz z zaległościami to kwota ponad 24 mln. Politycy PiS już się cieszyli, gdy na scenę wkroczył ON,"kierownik" władzy ustawodawczej,wykonawczej i sądowniczej,użytkownik portalu X do komunikowania swych decyzji - premier Tusk. We wpisie posłużył się słowami Rostowskiego -"Pieniędzy nie ma i nie będzie". I co mu kto zrobi,może minister finansów się sprzeciwi i wypłaci kasę PiS a może minister sprawiedliwości uświadomi premiera o tym, iż takie postępowanie nie jest zgodne z prawem też nie.Decyzja została podjęta a jej wycofanie wydaje się niemożliwe.

W normalnej sytuacji, być może "kierownik" wszystkich władz byłby skłonny zaakceptować decyzję PKW ale sytuacja jest wyjątkowa.Gra toczy się "życie" kierownika i jego popleczników w razie utraty władzy.24 miliony subwencji plus kilkanaście milionów które ofiarowali PiS-owi darczyńcy przeznaczone na kampanię prezydencką Nawrockiego może spowodować ,że zapowiadane przez Schetynę "domknięcie systemu" stanie się niemożliwe. "Domknąć system" to oznacza wygranie wyborów przez ich kandydata. Wtedy władza może robić z zasadzie wszystko, bo "niezależny" Trzaskowski zaakceptuje każdy pomysł Tuska i jego podwładnych.Wtedy skończy się "demokracja walcząca" a nastanie autorytaryzm Tuska.

Problemem jest wygranie wyborów prezydenckich i dlatego ostry sprzeciw Tuska dotyczący wypłaty subwencji.Mimo niskiej rozpoznawalności na starcie kandydat PiS kilka traci w sondażach ,oklejenie całej Polski za pieniądze z subwencji jego podobizną,wypowiedziami Nawrockiego dotyczącymi stosunku do tradycji, religii, krytyczne wypowiedzi na temat działalności rządu w kwestiach gospodarczych, socjalnych które dotykają społeczeństwo ze strony rządu którego główną partią jest PO a Trzaskowski jest jej wiceprzewodniczącym mogą wiele zmienić w sondażach.Do wyborów jeszcze 5 miesięcy, zadowolenie z rządów koalicji którą firmuje również Trzaskowski to zaledwie 36 % a krytyczny stosunek do rządu ma 51%. Również "kierownik" Tusk z miesiąca na miesiąc traci poparcie.Niezadowolonych z tego, iż jest premierem jest 54% a zadowolonych 36%. (CBOS-grudzień 2024). Obietnica "co dane nie zostanie odebrane"-przykład -powrót opłat za autostradę A1, stała się nieaktualna.

Zwycięstwo Trzaskowskiego na dzień dzisiejszy jest wg. sondaży pewne.Podobnie pewne było zwycięstwo Komorowskiego które okazało sie klęską.Wtedy jeszcze bez konsekwencji dla Tuska.Dzisiaj porażka Trzaskowskiego oznacza również porażkę Tuska i "uśmiechniętej Polski".

Leszedk Miller - "Przegrana Trzaskowskiego oznacza rozpad koalicji.I albo skrócenie kadencji Sejmu, albo odwrócenie koalicji czyli wejście PSL w koalicję z PiS.Jeśli Trzaskowski przegra bitwę o Pałac Prezydencki to PSL stanie przed nastepującym wyborem:albo skracamy kadencję Sejmu,a to jest ogromne ryzyko bo mogą nie wejść do Parlamentu albo odwracamy koalicję i bierzemy premiera".

Nie wiem czy ta pospieszna i nieprzemyślana decyzja dotycząca blokady subwencji dla PiS zakomunikowana przez premiera przełoży się na wygraną Trzaskowskiego.Społeczeństwo z reguły popiera "męczenników" a niezdecydowani wyborcy, to spora część tego społeczeństwa.Proszę o tym pamiętać panie "kierowniku".

https://www.liiil.eu/promujnotke

Idź do oryginalnego materiału