W bardzo uszczuplonym składzie Rada Sklerotyków zebrała się na mojej przyzbie w pierwszych dniach grudnia 22 roku. Brzydką pogodę i jesienny chłód wytłumiliśmy grzanym piwem z jednego z narodowych browarów, traktując to jako modny ostatnio czyn patriotyczny. Bo tak naprawdę wolimy czeskie. Uznając, iż to prawdopodobnie ostatnie spotkanie w tym roku omówiliśmy bardziej niż zwykle...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Strach
Powiązane
Mocne słowa rywala Hołowni. "Skasowałem jego numer"
26 minut temu
Polecane
„Znam sygnały – wiem, jak reagować”
45 minut temu
Staranowane auto po kilkudziesięciu kilometrach pościgu
1 godzina temu
Polscy uczestnicy flotylli Sumud powrócą do kraju w środę
1 godzina temu
Prezes znanej firmy poszukiwany. Czerwona nota Interpolu
1 godzina temu