W bardzo uszczuplonym składzie Rada Sklerotyków zebrała się na mojej przyzbie w pierwszych dniach grudnia 22 roku. Brzydką pogodę i jesienny chłód wytłumiliśmy grzanym piwem z jednego z narodowych browarów, traktując to jako modny ostatnio czyn patriotyczny. Bo tak naprawdę wolimy czeskie. Uznając, iż to prawdopodobnie ostatnie spotkanie w tym roku omówiliśmy bardziej niż zwykle...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Strach
Powiązane
Rozmawiali o ataku na UW. Poseł wypalił o karze śmierci
14 minut temu
Przywódcy Zachodu potraktowali Tuska jak piąte koło u wozu
1 godzina temu
Banderowska Międzynarodówka
1 godzina temu
Polecane
Kłodzko. Jest winny, dostanie po kieszeni
1 godzina temu
Decydujące mecze U15M przed nami
1 godzina temu
Najpierw wielki powrót, a potem taka informacja!
2 godzin temu