Stoltenberg: Orban poinformował NATO o wizycie w Rosji

3 dni temu
Zdjęcie: Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO Źródło: PAP/EPA / FABIO FRUSTACI


Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg odniósł się do wizyty w Rosji premiera Węgier Viktora Orbana.


Premier Węgier Viktor Orban przybył w piątek do Moskwy na spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Sekretarz prasowy Orbana Bertalan Havasi podkreśla, iż premier udał się na "misję pokojową".


Jens Stoltenberg, pytany o wizytę Orbana w Moskwie w piątek, zauważył, iż węgierski premier składał już wizyty wcześniej w Moskwie, o których informował sojuszników NATO, a po ich zakończeniu rozmawiał z nimi o ich przebiegu. – Węgry poinformowały nas o tej nadchodzącej wizycie i oczekuję, iż kiedy Viktor Orban będzie na szczycie NATO w Waszyngtonie w przyszłym tygodniu, znajdzie się okazja do przedyskutowania jego spotkań" w Moskwie – oświadczył. Dodał, iż Węgry zapowiedziały też wizytę premiera Orbana w Kijowie, do której doszło 2 lipca.


– Viktor Orban oczywiście nie reprezentuje NATO w tych spotkaniach, reprezentuje swój własny kraj" — podkreślił. "Ale co ważne, wszyscy sojusznicy, w tym Węgry zgadzają się co do tego, iż Rosja jest odpowiedzialna za wojnę, a integralność terytorialna Ukrainy musi być respektowana – wskazał sekretarz generalny NATO.


"Nie potrzebuję mandatu". Orban odpowiada na krytykę z Brukseli


Przed wylotem do Moskwy premier Węgier powiedział w wywiadzie radiowym, iż sprawowanie prezydencji w Radzie Unii Europejskiej nie daje mu uprawnień do prowadzenia rozmów z Rosją i Ukrainą w imieniu UE. – Nie potrzebuję mandatu, bo niczego nie reprezentuję – stwierdził.


We wtorek podczas wizyty w Kijowie, pierwszej od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Orban zwrócił się do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego z prośbą o rozpoczęcie negocjacji z Moskwą i osiągnięcie zawieszenia broni. Rzecznik prezydenta Ukrainy Igor Żółkiew oświadczył w odpowiedzi, iż Kijów przyjął do wiadomości propozycję premiera Węgier, ale nie uważa tego planu za realny.


Czytaj też:Orban przybył do Moskwy na spotkanie z Putinem. "Misja pokojowa"Czytaj też:Tusk o wizycie Orbana w Moskwie. "Pytanie brzmi, w czyich rękach jest to narzędzie"
Idź do oryginalnego materiału