Brak reakcji ze strony przewodniczącej nie przeszedł bez echa. Dwa dni po upływie terminu zwołania sesji (16 stycznia) Grzegorz Terebun złożył wniosek do Wojewody Dolnośląskiego "o podjęcie interwencji nadzorczej w związku z brakiem zwołania sesji nadzwyczajnej”. Nadzór prawny Wojewody nie miał wątpliwości – doszło do naruszenia przepisów. 5 lutego Wojewoda wystosował w tej sprawie pismo do Przewodniczącej Rady Powiatu.
W obliczu opinii Wojewody Anna Morawiecka w końcu zwołała sesję - na 11