Donald Tusk stanowczo o Rosji
W piątek (15 sierpnia) doszło do spotkania Donalda Trumpa i Władimira Putina, po tym amerykański prezydent porozumiał się ze swoimi sojusznikami - w tym z Polską, którą reprezentował Karol Nawrocki. Teraz głos zabrał Donald Tusk, który w mediach społecznościowych skomentował ostatnie wydarzenia. "Gra o przyszłość Ukrainy, bezpieczeństwo Polski i całej Europy weszła w decydującą fazę" - ocenił. "Dziś widać jeszcze wyraźniej, iż Rosja szanuje wyłącznie silnych, a Putin okazał się po raz kolejny graczem sprytnym i bezwzględnym. Dlatego tak ważne jest utrzymanie jedności całego Zachodu" - dodał szef rządu.
REKLAMA
Wspólne oświadczenie europejskich przywódców
Dzień po spotkaniu na Alasce liderzy państw europejskich przeprowadzili dwie wideokonferencje, po których wydali wspólne oświadczenie. Napisali w nim o zadowoleniu z działań Donalda Trumpa na rzecz powstrzymania rozlewu krwi. Podkreślili, iż są gotowi "do współpracy z prezydentem Trumpem i prezydentem Zełenskim przy organizacji trójstronnego szczytu wspieranego przez Europę", a samo spotkanie przywódców USA i Ukrainy będzie następnym krokiem do wypracowania porozumienia. Ponadto według nich "Ukraina musi uzyskać żelazne gwarancje bezpieczeństwa, aby skutecznie bronić swojej suwerenności i integralności terytorialnej (...), a Stany Zjednoczone są gotowe udzielić takich gwarancji bezpieczeństwa". W oświadczeniu można przeczytać także, iż "Koalicja Chętnych jest gotowa, by odgrywać aktywną rolę w tym procesie. Siły zbrojne Ukrainy ani jej kooperacja z państwami trzecimi nie powinny jednak podlegać żadnym ograniczeniom. Rosja nie może dysponować prawem weta w kwestii możliwości przystąpienia przez Ukrainę do UE i NATO". Pod dokumentem podpisali się: prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, premierka Włoch Giorgia Meloni, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, a także prezydent Finlandii Alexander Stubb, premier Polski Donald Tusk oraz przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa i Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Zobacz wideo Alaska. Donald Trump wita Władimira Putina
Jak potoczyło się spotkanie Trumpa z Putinem?
Rozmowy rosyjsko-amerykańskie nie przyniosły większego przełomu. Całe spotkanie trwało około trzech godzin i skończyło się przedwcześnie - odwołano wspólny lunch obu delegacji. Władimir Putin i Donald Trump wygłosili razem oświadczenie prasowe. Nie ogłosili także żadnych decyzji dotyczących zawieszenia broni w Ukrainie. W ocenie Donalda Trumpa spotkanie przebiegło "znakomicie" podobnie jak późniejsza rozmowa telefoniczna z prezydentem Ukrainy i innymi europejskimi przywódcami. "Wszyscy byli zgodni, iż najlepszym sposobem na zakończenie straszliwej wojny między Rosją a Ukrainą jest bezpośrednie zawarcie porozumienia pokojowego, które zakończyłoby wojnę, a nie tylko zawieszenie broni, które często nie wytrzymuje próby czasu" - napisał.
Przeczytaj także: Putin przywitany na Alasce nie jak zbrodniarz, a lider. Zacharowa o reakcji: Szaleństwo
Źródła:x.com, IAR, Gazeta.pl