Donald Tusk zareagował na szokujące rewelacje Szymona Hołowni dotyczące „zamachu stanu”. – Będę bardzo prosił wszystkich (…), żeby się ogarnęli, zrozumieli, iż polityka to jest poważna gra – skomentował premier. Hołownia namawiany do zamachu stanu?! Szymon Hołownia stał się głównym aktorem na polskiej scenie politycznej. Niedawno zaszokował wszystkich, bo wydało się, iż spotykał się po nocach z Jarosławem Kaczyńskim. Teraz rzucił kolejną polityczną bombę – stwierdził, iż był namawiany do przeprowadzenia zamachu stanu. – Wielokrotnie proponowano mi, sugerowano, rozpytywano mnie czy jestem gotowy przeprowadzić zamach stanu, bo do tego się to sprowadza – powiedział marszałek w piątek na antenie Polsat News. Nie chciał podać żadnych nazwisk i konkretów. Stwierdził tylko, iż „przyjdzie czas, iż będziemy o tym rozmawiać”. Potem jakby zorientował się, iż sam siebie pogrąża – skoro miał wiedzę o planach zamachu stanu, to powinien przekazać je służbom. – Ja to nazywam zamachem stanu. To oczywiście nie wypełnia kryteriów prawdopodobnie prawnych zamachu stanu, ale ja mówię o zamachu stanu, mając na myśli sytuację, w której prezydent został wybrany, a ja mówię: no nie podoba mi się ten prezydent, to może ja go nie zaprzysięgnę – tłumaczył swoją interpretację. Stanowcza reakcja Tuska W sobotę szokujące słowa Hołowni skomentował premier Donald Tusk, który spotkał się z