![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27395140/45c092d43593912e03733044f5d0488b.jpg)
![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27395140/2d438f47cfed2150dbd0e716f2f4a1cf.jpg)
Jako szef TK „Godzilla” wytrzymał niecałe dwa miesiące. Właśnie oznajmił, iż w Polsce trwa zamach stanu.
Twórcy „Stanu Wyjątkowego” Andrzej Stankiewicz i Dominika Długosz wchodzą za kulisy rozgrywki Święczkowskiego. Dla jasności — nie jest to szczególne wyzwanie, bo intrygi Święczkowskiego są proste jak budowa cepa. Wygląda to tak: „Godzilla” złożył doniesienie na zamach stanu prowadzony przez Tuska do swego kumpla, zastępcy prokuratora generalnego Michała Ostrowskiego, pseudo „Ostry”. Tak się składa, iż „Godzilla” i „Ostry” to ludzie Ziobry. A to nie jest przypadek — my, doświadczeni ziobrologowie, pokazujemy, iż to właśnie Ziobro maczał swe paluszki w całej tej groteskowej operacji.
Moment doniesienia Święczkowskiego do Ostrowskiego na Tuska nie jest przypadkowy — przyspieszyły śledztwa przeciwko czołowym pisowcom. Prokuraturę mają na karku m.in. Kaczyński, Morawiecki, Obajtek, Sasin, Błaszczak i Rydzyk. Ale także — co za przypadek — Ziobro, Święczkowski i Ostrowski.
Zapraszamy do zapisywania się na newsletter „Stanu Wyjątkowego”. Co tydzień zwracamy Państwa uwagę na najważniejsze wydarzenia oraz polecamy interesujące teksty. Zapisać można się tu: