Stało się! Ziobro został zatrzymany!

3 dni temu

W czwartek o godzinie 10:30 Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i poseł PiS, opuścił siedzibę Telewizji Republika po udzieleniu wywiadu Michałowi Rachoniowi. Przed budynkiem czekała na niego policja, gotowa do wykonania decyzji warszawskiego Sądu Okręgowego o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu go przed komisję śledczą ds. Pegasusa.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Towarzyszący Ziobrze poseł Marcin Warchoł obserwował, jak polityk podchodzi do funkcjonariuszy, otoczony tłumem dziennikarzy i zwolenników. W tle słychać było skandowanie: „Zostawcie Ziobrę, zamknijcie Bodnara!” oraz „Nielegalna policja!”.

Ziobro zwrócił się do zgromadzonych mediów, krytykując działania rządu: – TK wydał wyrok, zdelegalizował komisję, a ja prawo szanuję. Mamy prawo przemocy, które realizuje Donald Tusk. Przemoc stosuje w stosunku do mnie.

Mimo swoich zastrzeżeń były minister zapowiedział, iż podporządkuje się decyzji policji: – Szanując to, iż działacie na rozkaz, podporządkuję się pana zaleceniom. Mamy dzisiaj do czynienia z sytuacją, w której rząd notorycznie łamie prawo.

Ziobro, nie stawiając oporu, wsiadł do nieoznakowanego radiowozu i został przewieziony na przesłuchanie.

Tylko po co Ziobrze ten cały cyrk? Aż tak bardzo się bał?

Idź do oryginalnego materiału