Stał się głównym rozgrywającym wyborów. Dziś mówi o ósemce, niegdyś mówił o piątce

Zdjęcie: Sławomir Mentzen
Gdyby się tak dokładnie przyjrzeć, bliżej przyłożyć ucho, to okazałoby się, iż największym zwycięzcą pierwszej tury wyborów prezydenckich nie został pierwszy na mecie, ale ten, który dostał od niego dwa razy mniej głosów.
- Strona główna
- Wybory i nastroje
- Stał się głównym rozgrywającym wyborów. Dziś mówi o ósemce, niegdyś mówił o piątce
Powiązane
Morawiecki: Sekta chce wyrzucić wynik wyborów do kosza
2 godzin temu
Hipokryzja prof. Safjana ws. wyborów prezydenckich
2 godzin temu
Polecane
Musimy siać
7 godzin temu
Dramatyczny pożar w Rzeszowie. Nowe informacje
9 godzin temu