Stacja Harris Ranch Tesla Supercharger to imponująca bestia. Z 98 zatokami ładowania obiekt w Coalinga w Kalifornii jest największą stacją ładowania na świecie. Ale aby zapewnić taką moc, potrzeba czegoś, czego energia słoneczna nie może zapewnić - generatorów diesla.
I nie jest to jedyna stacja EV, która wykorzystuje olej napędowy do wytwarzania energii wymaganej do ładowania pojazdów elektrycznych.
Poniższy tekst został pierwotnie opublikowany przez Wyoming's Cowboy State Daily jako artykuł "Największa stacja ładowania EV na świecie zasilana przez generatory zasilane olejem napędowym" napisany przez Kevina Killough.
Stacja Harris Ranch Tesla Supercharger to imponująca bestia. Z 98 zatokami ładowania obiekt w Coalinga w Kalifornii jest największą stacją ładowania na świecie.
W 2017 roku dyrektor generalny Tesli Elon Musk powiedział, iż wszystkie Superchargery w sieci producenta samochodów zostały przekształcone w energię słoneczną.
"Z biegiem czasu prawie wszyscy odłączą się od sieci elektrycznej" - napisał Musk na X, formalnie znanym jako Twitter.
Superchargers ładują pojazdy do 80% słodkiego punktu w ciągu zaledwie 20 minut, ale aby zapewnić taką moc dla prawie 100 zatok, potrzeba czegoś, czego energia słoneczna nie może zapewnić - generatorów diesla.
Dziennikarz śledczy Edward Niedermeyer odkrył, iż stacja była zasilana przez generatory diesla ukryte za stacją Shell.
Reporterzy z SF Gate próbowali dowiedzieć się, ile energii elektrycznej stacji pochodzi z generatorów, ale nie mogli uzyskać odpowiedzi od Tesli.
Stacja nie jest podłączona do żadnych dedykowanych farm słonecznych, co oznacza, iż bez generatorów diesla stacja jest zasilana przez sieć Kalifornii.
Według amerykańskiej Agencji ds. Energii i Informacji w czerwcu 2023 r. gaz ziemny dostarczył prawie 5 megawatogodzin energii elektrycznej w Kalifornii, podczas gdy odnawialne źródła energii niezwiązane z elektrowniami wodnymi dostarczyły około 000 7 megawatogodzin.
Inny przypadek
Analityk energetyczny i pisarz David Blackmon, autor książki "Energy Transition Absurdities", powiedział Cowboy State Daily, iż wykorzystanie generatorów napędzanych olejem napędowym nie ogranicza się do stacji Harris Ranch.
Robił zakupy w Whole Foods w Houston. Firma zainstalowała stację ładowania przed sklepem dla swoich klientów.
"To było najlepsze miejsce parkingowe na parkingu i zatłoczyło kilka miejsc dla niepełnosprawnych" - powiedział Blackmon.
Powiedział, iż za sklepem znajdują się generatory diesla i za każdym razem, gdy ktoś używał ładowarek, generatory włączały się.
Zdestabilizowana sieć
Tak jak te stacje ładowania odkrywają, iż nie mogą działać bez zapasowego paliwa kopalnego, wycofanie elektrowni węglowej w Kansas jest opóźnione, aby zaspokoić zapotrzebowanie na energię fabryki akumulatorów pojazdów elektrycznych, która jest w budowie.
Blackmon powiedział, iż te historie dobrze ilustrują brak przemyśleń dotyczących wymagań, które zostaną nałożone na sieć wraz z rosnącą popularnością pojazdów elektrycznych.
W miarę jak te żądania rosną, polityka energetyczna USA naciska na usunięcie węgla, energii jądrowej i gazu ziemnego z sieci.
Blackmon powiedział, iż obserwował przez całe lato, jak sieć teksańska, która działa niezależnie od reszty hrabstwa, prawie zawaliła się z powodu nieustannego upału.
"Prawie mieliśmy przerwy w dostawie prądu 24 sierpnia" - powiedział.
Stanowa senator Cheri Steinmetz, R-Lingle, powiedziała Cowboy State Daily, iż pomimo twierdzeń, iż wiatr i słońce same mogą zasilać sieć, brakuje im niezawodności potrzebnej do zaspokojenia zapotrzebowania na energię. Tak więc niektóre części kraju, takie jak Teksas, borykają się z niedoborami.
"Dodanie obciążenia wymaganego dla pojazdów elektrycznych i sieci transportowej do ich obsługi pogłębiłoby nadchodzące niedobory, z którymi już mamy do czynienia w najbliższej przyszłości, jeżeli polityka energetyczna nie zostanie zreformowana" - powiedział Steinmetz.
Nie ma wyjścia
Blackmon powiedział, iż ślad wymagany do wygenerowania wystarczającej ilości energii, aby zaspokoić wszystkie potrzeby energetyczne z wiatrem i słońcem, jest ogromny.
To nie tylko farmy wiatrowe, farmy słoneczne i fabryki akumulatorów, ale także tysiące kilometrów linii przesyłowych, które łączą konsumentów z energią, gdziekolwiek jest ona wytwarzana w danym momencie.
To stawia pod znakiem zapytania plan Muska dotyczący zasilania stacji ładowania z energii słonecznej.
"Jeśli tego chce, to chce, aby ładowarki pracowały tylko sześć do ośmiu godzin dziennie. jeżeli są zasilane wyłącznie energią słoneczną, po prostu nie ma z tego wyjścia "- powiedział Blackmon.
Musk złożył wiele ekscytujących obietnic, które do tej pory się nie spełniły.
Ktoś zadał sobie trud, aby stworzyć stronę internetową dokumentującą jego zobowiązania i ile dni minęło od ich złożenia.
Musk został również pociągnięty do odpowiedzialności za swoje słoneczne obietnice. Ekspert ds. Energii Alex Epstein sprawdził fakt w sprawie twierdzenia Muska, iż możemy zasilić świat niewielkim obszarem Sahary i "kilkoma bateriami".
Epstein obliczył, iż wystarczająca ilość akumulatorów, aby stworzyć niezawodną sieć, kosztowałaby 590 bilionów dolarów za same baterie.
Nie obejmuje kosztów całej infrastruktury przesyłowej.
Baterie musiałyby być wymieniane co dekadę.
Wyróżniony obraz: Zdjęcie lotnicze stacji Tesla na Harris Ranch w Kalifornii
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://expose-news.com/