- Będziemy zgłaszać poprawki, będziemy zgłaszać propozycje [...] prosiłbym również panią poseł, przewodniczącą komisji, aby te prace były sprawne, ale takie, które pozwolą zaangażować wiele różnych środowisk, bo środowiska wcale niezwiązane z Prawem i Sprawiedliwością, z dzisiejszą opozycją, mają wiele wątpliwości i uwag i uważam, iż dla dobra Polski, dla dobra tego, aby nasi obywatele mogli stosować te przepisy, trzeba te uwagi po prostu wziąć pod uwagę lub wyjaśnić - kontynuował.
"Będziemy chcieli, aby doprecyzować te przepisy"
- Ustawa jest niezbędna, aczkolwiek co do zasady widzimy, iż brak wyraźnego rozgraniczenia wielu zadań i kompetencji między samorządami a administracją rządową w terenie, jest wiele nowych zadań własnych. Będziemy chcieli, aby doprecyzować te przepisy, będziemy chcieli także, żeby zwiększyć świadomość mniejszych samorządów [...] w wielu samorządach potrzeba dzisiaj rewolucji i my jako państwo, jako parlamentarzyści [...] powinniśmy pomóc samorządom w dokonaniu tej rewolucji, która pozwoli na to, aby budować schrony, aby świadomość wśród [...] obywateli zwiększać - mówił dalej.
"Nie ma aktów wykonawczych, jest jedno rozporządzenie"
- Jest brak propozycji tutaj w tej ustawie, które mogłyby także wpłynąć na ustawę o zarządzaniu kryzysowym. [...] Nie ma aktów wykonawczych, jest jedno rozporządzenie do tej ustawy. [...] o ile chodzi o obiekty zbiorowej ochrony [...] jest wielkie oczekiwanie naszego społeczeństwa, Polaków do tego, żeby tworzyć te działania i my będziemy tutaj również prosili, aby te przepisy były doprecyzowane [...]. Uważamy także, iż lepszym rozwiązaniem [...] to był jednak fundusz ochrony ludności, to były środki przechodnie - dodał.