Od trzech lat krakowski sąd nie wyznacza rozpraw w procesie odwoławczym czterech lekarzy oskarżonych w sprawie leczenia ojca Zbigniewa Ziobry. Nie ma zamówionej opinii z Lozanny, ani też części akt, które wraz ze zleceniem trafiły do Szwajcarii. - W przyszłym roku sprawa się przedawni - mówi mec. Krzysztof Bachmiński, jeden z obrońców.