Sprawa pieniędzy dla PiS. W co gra Andrzej Domański? Nieoficjalnie: Liczy, iż dojdzie do klinczu

4 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Wyborcza.pl


Andrzej Domański liczy, iż w Państwowej Komisji Wyborczej dojdzie do klinczu - podaje nieoficjalnie money.pl. Chodzi o wypłatę subwencji dla Prawa i Sprawiedliwości.
Cel Domańskiego: Dziennikarze money.pl opisali swoje ustalenia dotyczące wymiany pism między ministrem finansów Andrzejem Domańskim a przewodniczącym PKW Sylwestrem Marciniakiem. Według portalu czwartkowe pismo sędziego Marciniaka nie jest docelową odpowiedzią na zastrzeżenia ministra finansów. - Chodzi raczej o wskazanie podstawy prawnej, która pozwoli PKW się zebrać i sprawę przedyskutować. W praktyce to także pismo skierowane pośrednio do samych członków PKW - podkreśla informator portalu. Jedną z kluczowych kwestii ma być to, czy ostatecznej odpowiedzi na pismo Domańskiego udzieli cały 9-osobowy skład PKW, czy sam Marciniak.


REKLAMA


Będzie klincz? W tym pierwszym wariancie istnieje ryzyko klinczu w podzielonej komisji. Ma to być korzystne dla Domańskiego. "Z perspektywy Andrzeja Domańskiego to sytuacja in plus, bo oznacza odsunięcie sprawy od siebie i przyblokowanie jej w samej PKW" - czytamy w artykule. Portal zwraca uwagę, iż politycy KO mówią o koncepcji "zawieszenia sprawy pieniędzy dla PiS" lub "trzymania pieniędzy w depozycie" do momentu, gdy zostanie zreformowany Sąd Najwyższy.


Zobacz wideo Niemcy są już trzeci rok w kryzysie gospodarczym


Marciniak odpowiada Domańskiemu: Szef PKW zwrócił się w czwartek do ministra finansów o niezwłoczne wskazanie podstawy prawnej jego wniosku do komisji. Podkreślił, iż "minister finansów nie jest stroną ani uczestnikiem postępowania w sprawie przyjęcia lub odmowy przyjęcia sprawozdania finansowego komitetu wyborczego". Domański zawnioskował wcześniej do PKW, aby podała wykładnię uchwały z 30 grudnia, w której przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS za ostatnie wybory parlamentarne. Minister finansów zaznaczał, iż uchwała jest wewnętrznie sprzeczna, "co rodzi bardzo poważne wątpliwości interpretacyjne, obejmujące także sposób prawidłowego wykonania uchwały PKW". Domański jest odpowiedzialny za ewentualną wypłatę lub wstrzymanie środków publicznych dla PiS.
Więcej informacji w artykule "Sprawa pieniędzy dla PiS. Szef PKW odpowiada Domańskiemu. 'Nie podlega interpretacji'" Źródła: IAR, money.pl
Idź do oryginalnego materiału