Spotkanie z Bielanem może go drogo kosztować. Teraz straci stanowisko?! „Nie wyobrażam sobie dalszej współpracy”

4 dni temu
Kariera czołowego polityka zawisła właśnie na włosku, a wszystko przez głośne spotkanie z Adamem Bielanem oraz innymi liderami PiS. Chodzi o wicemarszałka Senatu, którego odwołania domaga się KO. Temu panu już podziękujemy Nie milkną echa czwartkowego spotkania w mieszkaniu europosła Adama Bielana, w którym uczestniczyli również Jarosław Kaczyński, Szymon Hołownia oraz Michał Kamiński. Ten ostatni szczególnie mocno naraził się politykom KO, którzy domagają się odwołania go ze stanowiska wicemarszałka Senatu. Działacze KO twierdzą, iż koalicjant stracił bardzo w ich oczach, a jego zachowanie nie poprawia jego sytuacji. – Ja nie wyobrażam sobie dalszej współpracy z Miśkiem [Michałem] Kamińskim jako wicemarszałkiem. On w ogóle od tej akcji z samochodem zachowuje się bardzo dziwnie. Pojawia się tylko na głosowaniach i jak ma prowadzić obrady, poza tym znika, nie ma z nim kontaktu – powiedział dziennikarzom Onetu jeden z senatorów KO. Inny z członków tego ugrupowania zwrócił uwagę na dość dziwne zachowanie Kamińskiego. – choćby się z nim porozmawiać w przelocie nie da. Unika ludzi, gdzieś się chowa, no, dziwny jest – przekazano. Partia, na czele której stoi Donald Tusk, otwarcie opowiada się za wymianą Kamińskiego na Filipa Jana Libickiego do roli wicemarszałka. – Chcielibyśmy, żeby PSL cofnęło mu rekomendację, tym bardziej że
Idź do oryginalnego materiału