Choć emocje po wyborach prezydenckich jeszcze nie opadły, a niektórzy członkowie PKW przez cały czas mówią o "nieprawidłowościach", życie polityczne toczy się dalej. Dziś, podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego zwołanego przez prezydenta Andrzeja Dudę w związku z eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie, doszło do symbolicznego momentu. Na sali pojawił się Karol Nawrocki – prezydent-elekt. Wtedy właśnie premier Donald Tusk wstał i osobiście pogratulował mu zwycięstwa.