Spotkanie europejskich polityków z irańskim ministrem. „Dało nadzieję”

news.5v.pl 10 godzin temu

  • Szefowie dyplomacji Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec i UE spotkali się ze swoim irańskim odpowiednikiem w Genewie, by rozmawiać o konflikcie izraelsko-irańskim i programie nuklearnym Iranu.

  • Wszyscy uczestnicy wyrazili gotowość do dalszych rozmów, choć Iran wykluczył porozumienie w sprawie zakończenia wzbogacania uranu.

  • Prezydent USA Donald Trump sceptycznie ocenił szanse Europy na pomoc w rozwiązaniu konfliktu.

  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii

Szefowie dyplomacji Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec i UE po piątkowym spotkaniu z irańskim ministrem spraw zagranicznych oznajmili, iż są gotowi do dalszych rozmów z Iranem w sprawie jego programu nuklearnego. Ich zdaniem w rozmowach tych powinny uczestniczyć również Stany Zjednoczone.

Trzygodzinne spotkanie, do którego doszło w Genewie, w Szwajcarii, było pierwszym, w którym wzięli udział zachodni i irańscy politycy od rozpoczęcia 13 czerwca konfliktu zbrojnego między Izraelem i Iranem. Jak zauważyła agencja Reutera, wydarzenie to „dało nadzieję na dalsze rozmowy, ale nie przyniosło żadnego przełomu”.

Genewa. Spotkanie szefów dyplomacji ws. Iranu i Izraela


– Wychodzimy z sali z przekonaniem, iż strona irańska jest zasadniczo gotowa kontynuować rozmowy o wszystkich ważnych kwestiach – powiedział minister spraw zagranicznych Niemiec Johann Wadephul.

Szef brytyjskiej dyplomacji David Lammy potwierdził słowa swojego niemieckiego odpowiednika, wzywając jednocześnie Iran do kontynuowania rozmów ze Stanami Zjednoczonymi.

Podobne stwierdzenie padło z ust francuskiego ministra spraw zagranicznych Jeana-Noela Barrota, który powiedział, iż Francja oczekuje od Iranu otwarcia się na rozmowy także z USA, aby móc rozwiązać kryzys irańsko-izraelski na poziomie negocjacji. Barrot stwierdził, iż nie sądzi, aby istniało „ostateczne rozwiązanie” militarne dla „irańskiego problemu nuklearnego”.

Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas dodała, iż strona europejska i irańska zgodziły się omówić kwestie nuklearne oraz inne „szersze zagadnienia”.

Szef irańskiego MSZ: „Zdolności do obrony Iranu nie podlegają negacji”


Słowa Kallas potwierdził minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Aragczi, który oznajmił, iż Teheran popiera kontynuowanie rozmów z Niemcami, Francją, Wielką Brytanią i UE i jest gotowy spotkać się ponownie w niedalekiej przyszłości. Jednocześnie podkreślił, iż „zdolności do obrony Iranu nie podlegają negacji”.

Wcześniej Iran wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiał z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa, dopóki nie zakończą się izraelskie ataki.

Według CNN, które powołuje się na irańskie źródło, rozmowy między ministrami spraw zagranicznych państw europejskich i Iranu były początkowo „bardzo napięte„, ale po krótkiej przerwie stały się „znacznie bardziej pozytywne”.

– Na początku negocjacje były bardzo napięte, ponieważ obie strony wysuwały przeciwko sobie oskarżenia dotyczące niedawnej przeszłości i warunków wycofania się USA – powiedział informator znający szczegóły spotkania w Genewie.

Na pytanie, czy Iran zgodził się zakończyć swoją działalność w zakresie wzbogacania uranu, Irańczyk w rozmowie z CNN odpowiedział: – Nie, ponieważ jest to dla nas wyraźna czerwona linia.

Donald Trump wątpi w Europę. „Nie pomogą”


Donald Trump skomentował w piątek wysiłki Europy ws. porozumienia między Iranem i Izraelem. Według niego wysiłki te będą bezskuteczne.

– Europa nie będzie w stanie pomóc w tej sprawie – stwierdził Trump, cytowany przez Reuters.

Wcześniej prezydent USA zapowiedział, iż w ciągu dwóch tygodni podejmie decyzję, czy przyłączyć się do konfliktu i wesprzeć izraelskie ataki mające na celu zniszczenie potencjału nuklearnego Teheranu.

Izrael rozpoczął 13 czerwca nad ranem zmasowane ataki na Iran. Deklarowanym celem miały być obiekty nuklearne i wojskowe. Premier Benjamin Netanjahu oświadczył wówczas, iż Teheran ma wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, by zbudować dziewięć bomb atomowych.

Iran odpowiedział na atak ostrzałem rakietowym Tel Awiwu i innych izraelskich miast. Teheran ostrzegł też, iż jeżeli USA przystąpią do wojny po stronie Izraela, to Iran może zaatakować amerykańskie bazy wojskowe w regionie.


Jarubas w ”Gościu Wydarzeń”: Możemy doprowadzić do wojny domowej. Nie idźmy tam. Polacy wybrali prezydentaPolsat NewsPolsat News



Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas

Dołącz do nas
Idź do oryginalnego materiału