Spór o podział środków z KPO dla branży HoReCa na Podkarpaciu

carpatiabiznes.pl 4 dni temu
Zdjęcie: spór kpo podkarpacie


Kontrowersje wokół podziału środków z KPO

Nadzwyczajna sesja sejmiku

W sobotę, 23 sierpnia, odbyła się nadzwyczajna sesja Sejmiku Województwa Podkarpackiego. Powodem obrad były kontrowersje wokół zasad podziału środków z Krajowego Planu Odbudowy przeznaczonych dla branży hotelarsko–gastronomicznej. Sesję zwołali radni Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi.

Krytyka opozycji

Radni opozycji wskazywali, iż problemy przedsiębiorców wynikają z błędów poprzedniego rządu. Według nich kryteria naboru były zbyt ogólne, a długotrwałe blokowanie wypłat funduszy KPO szczególnie dotknęło małe firmy. Zwracali także uwagę na presję czasową związaną z koniecznością rozliczenia środków do 2026 roku.

Stanowisko zarządu województwa

Zarząd województwa podkreślał, iż nabór wniosków został ogłoszony już po zmianie władzy. Wskazywano również, iż w dokumentach KPO nie określono szczegółowych kryteriów wyboru projektów ani zasad ich trwałości, a cała dokumentacja naboru powstała po 2023 roku.

Głos instytucji i marszałka

Podczas obrad Rzeszowska Agencja Rozwoju Regionalnego przedstawiła informacje dotyczące realizacji programu HoReCa w regionie. Marszałek województwa zwracał uwagę na potrzebę prowadzenia debaty w oparciu o fakty oraz na konieczność budowania pozytywnego wizerunku Podkarpacia mimo sporów politycznych.

Głos wojewody podkarpackiego

Po sesji do sprawy odniosła się wojewoda podkarpacka Teresa Kubas-Hul. W swoim wpisie na Facebooku podkreśliła, iż wystąpiła w dwóch rolach – jako wojewoda oraz ekspert w dziedzinie funduszy unijnych. Zadeklarowała, iż dopilnuje, aby wszystkie środki z KPO zostały dobrze wykorzystane. Zwróciła uwagę, iż rząd nie będzie tolerował marnowania pieniędzy unijnych ani nadużyć, a w razie nieprawidłowości możliwe będą decyzje o odebraniu przyznanych funduszy.

Wojewoda wskazała również, iż środki z KPO są ogromną szansą na rozwój polskiej gospodarki i innowacji po kryzysie pandemicznym. Jej zdaniem winę za opóźnienia w uruchomieniu programu ponosi poprzedni rząd, który nie potrafił osiągnąć porozumienia z Komisją Europejską, co spowodowało dwuletnie straty. Podkreśliła, iż to obecna koalicja rządząca odblokowała fundusze, a pełna odpowiedzialność za wcześniejsze zaniedbania spada na poprzedników.

Idź do oryginalnego materiału