Spór o 600 tys. zł na sesji Rady Rzeszowa. Razem dla Rzeszowa chce budować schrony

2 tygodni temu

Radni Razem dla Rzeszowa z wiceprzewodniczącym RM Jackiem Strojnym i Elżbietą Niedzielską na czele zaproponowali, aby środki te przekierować na poprawę bezpieczeństwa Miasta i budowę schronów. To jednak spotkało się z krytyką ze strony obozu prezydenta Fijołka.

Stanowisko Fijołka

Prezydent Konrad Fijołek w swoim wystąpieniu wyjaśnił, iż nie ma dylematu między kulturą a bezpieczeństwem. Podkreślił, iż proponowane 600 tys. zł ma trafić do 38 organizacji pozarządowych działających w obszarze kultury, które przygotowały wartościowe inicjatywy kulturalne dla mieszkańców Rzeszowa.

Jeśli dzisiaj państwo się nie zgodzicie tych pieniędzy na to przeznaczyć, to oznacza, iż z 38 organizacji pozarządowych, które przedstawiły nam świetne inicjatywy kulturalne, tylko 14 otrzyma dofinansowanie. Pozostałe 24 organizacje będą rozczarowane i zawiedzione

- argumentował prezydent.

Fijołek zwrócił również uwagę na fakt, iż przez ostatnie lata miasto budowało zaufanie organizacji pozarządowych, zachęcając je do składania wniosków i realizacji projektów kulturalnych. Odrzucenie finansowania mogłoby zniszczyć to zaufanie i zniechęcić organizacje NGO do dalszej współpracy z Miastem.

Kluczowym argumentem prezydenta było wyjaśnienie, dlaczego przekierowanie środków na budowę schronów jest w tej chwili niemożliwe do realizacji. Fijołek podkreślił, iż Polska dopiero tworzy system ochrony ludności i obrony cywilnej, a Miasto nie ma jeszcze podstaw prawnych do wydatkowania środków na ten cel.

Dzisiaj nie jesteśmy w stanie wydać tych 600 tys. Muszę państwu szczerze powiedzieć, jesteśmy w Polsce na etapie dopiero tworzenia systemu ochrony ludności i obrony cywilnej. Dzisiaj nie jestem w stanie rozpisać postępowania czy przetargu na żadną z tych rzeczy, bo nie ma rozporządzeń, nie mamy podstawy prawnej do wydania tych pieniędzy

- wyjaśnił prezydent.

Prezydent Fijołek zapewnił radnych, iż miasto dysponuje rezerwą na zarządzanie kryzysowe w wysokości 5,1 mln zł, z której będą finansowane działania związane z bezpieczeństwem, gdy tylko pojawią się odpowiednie rozporządzenia i podstawy prawne. Wtórowali mu radni Rozwoju Rzeszowa, m.in. Witold Walawender.

My nie jesteśmy przeciwko obronności, Nie bójmy się, bo jeżeli zajdzie taka potrzeba, środki na poprawę bezpieczeństwa również się znajdą. W tej chwili chcemy pomóc organizacjom pozarządowym

- przekonywał Walawender.

Stanowisko radnych

Z podobną argumentacją nie zgadzali się oponenci prezydenta Fijołka w Radzie Miasta. Strojny argumentował, iż w obliczu deficytu budżetowego wynoszącego 208 mln zł, Miasto powinno jasno określić priorytety i nie doprowadzać do pogorszenia finansowej sytuacji stolicy Podkarpacia.

Kultura jest ważna, ale znajdźmy choćby drobne środki w tej chwili, żeby podejmować już działania, które pokazują, co jest dla nas ważne

- mówił Strojny.

Radna Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Maciechowska, choć wyraziła poparcie dla zwiększenia wydatków na obronność, zaznaczyła, iż pomoc rzeszowskim organizacjom pozarządowym jest w tym momencie konieczna, np. z powodu wycofania środków amerykańskich i ogólnej sytuacji ekonomicznej.

Przecież wiele zadań z zakresu obronności można też przekazać organizacjom pozarządowym. Widzieliśmy to po wybuchu wojny w Ukrainie w 2022 r. To właśnie organizacje NGO stały na pierwszej linii pomagając ukraińskim uchodźcom przetrwać początek działań zbrojnych. One dają radę!

- mówiła Maciechowska.

Dyskusja zakończyła się 15-minutową przerwą, o którą poprosił wiceprzewodniczący Rady Mirosław Kwaśniak. Radni mieli więc okazję przedyskutować tę sprawę we własnym gronie. Prezydent Fijołek konsekwentnie argumentował, iż przekierowanie środków z kultury na bezpieczeństwo w obecnej sytuacji prawnej byłoby nieefektywne, a jednocześnie zaszkodziłoby organizacjom pozarządowym działającym w obszarze kultury.

Ostatecznie uchwała prezydencka 16 głosami "za" wobec 4 "przeciw" została przyjęta. Rzeszowskie organizacje rządowe otrzymają dodatkowe środki na wzbogacenie rzeszowskiego życia kulturalnego.

Przeciw uchwale głosowali wszyscy radni z klubu razem Dla Rzeszowa tj.: Jacek Strojny, Elżbieta Niedzielska, Michał Wróbel, Rafał Kulig oraz Mateusz Szpyrka z PiS.

Jeden radny kluby PiS (P. Klar) wstrzymał się od głosu.

Inwentaryzacja, modernizacja i budowa schronów ma być zrealizowana z rządowego projektu opiewającego na, bagatela 26 mld zł!

Czytaj również:

Idź do oryginalnego materiału