Spirala nienawiści w Polsce. Czas na trzy konkretne działania. Zegar tyka [OPINIA]

2 godzin temu
Zdjęcie: Ataki werbalne na Ukraińców w Polsce to już nie są incydenty. To jest wzór zachowań, który jeśli nie zostanie przerwany, stanie się nową normą (zdjęcie ilustracyjne)


Stadion Narodowy. Po koncercie Maxa Korzha państwo zadziałało gwałtownie i twardo: wobec 63 osób wszczęto postępowania o opuszczenie Polski (to 57 obywateli Ukrainy i sześciu Białorusinów). Służby i sądy zareagowały w trybie pilnym. Trochę to wygląda na polityczną pokazówkę. Mam nadzieję, iż władza równie zdecydowanie zareaguje na popisy posła Grzegorza Brauna i jego naśladowców — brunatnych i krzepkich młodzianów na naszych ulicach, stuprocentowych Polaków. Nie trzeba ich deportować, wystarczy zakład karny we Wronkach. Premier Donald Tusk ostrzegł jednocześnie przed rosyjskim "scenariuszem" podkręcania nienawiści między Polakami i Ukraińcami.
Idź do oryginalnego materiału